Słowa: Chris Rees
Zdjęcia: David Wigmore i Martin Vincent
Subaru
Impreza o rajdowym rodowodzie zyskała oddanych wyznawców od momentu wypuszczenia jej na
rynek japoński w 1992. Ciągły rozwój powoduje, że ten wzór wozu o wysokich osiągach
z napędem na cztery koła utrzymał pozycję lidera jako najlepszy przystępny samochód
na drogi. W tym tekście śledzimy jej rozwój od pierwszego Turbo, poprzez gorące
importowane WRX i STi, aż do najnowszego P1.
Zdobywca na
Rajdowych Mistrzostwach Świata, praktyczny środek codziennego transportu, wzór
wspaniałych osiągów samochodu drogowego - to są naprawdę wszystkie cechy, jakie
posiada Impreza Turbo. Jest to prawdziwie wyjątkowy wóz z napędem na cztery koła,
płaską, turbodoładowaną czwórką i bezpretensjonalnym wyglądem. Bardzo niewiele
samochodów, których wymienianie nie ma znaczenia, może dotrzymać mu kroku na trasie.
Zrobi to bez względu na najgorsze brytyjskie warunki pogodowe.
Przybyła
praktycznie kuchennymi drzwiami. Przed Colin'em McRae i tytułem mistrzowskim bardzo
niewielu ludzi wiedziało co myśleć o turbodoładowanej wersji raczej zwyczajnie
wyglądającej Imprezy. Garstka entuzjastów od razu rozpoznała w nim przytłaczające,
prawie wzniosłe, narzędzie do osiągania wyników, ale dopiero po kilku latach i wielu
zażarcie wywalczonych zwycięstwach na odcinkach specjalnych Impreza zaczęła odciskać
się w świadomości szerszych kręgów zmotoryzowanych.
Impreza
została wypuszczona w Japonii w 1992 jako zawodnik klasy średniej z szerokim wachlarzem
modeli, rozpoczynającym się od 1.5 litrowej limuzyny z napędem na przednią oś. Być
może dlatego, że zostały wypuszczone w tym samym czasie, WRX ze szczytu skali nigdy nie
osiągnęło takiego popytu na jaki zasługiwało od samego początku. Ta sytuacja nie
trwałaby jednak zbyt długo, gdyż ta turbodoładowana, czteronapędowa rakieta miała
wielkość wypisaną na sobie. Był to samochód zaprojektowany od zera jako maszyna
rajdowa, co sprawiło, że jest twarda, wytrzymała i szczególnie konkurencyjna.
Trzeba było
doprawdy sukcesu rajdowego, aby wypalić znamię na świadomości świata motoryzacyjnego,
przynajmniej tutaj w Wielkiej Brytanii. W 1992 Colin McRae robił trochę hałasu w
rajdówce Subaru Legacy (wygrał brytyjskie Rally Series w 1992), lecz dopiero Impreza
Turbo stała się w jego rękach pokonującym wszystko mistrzem szutrowych tras. Słynna
555 pojawiła się w sezonie 1993 i z miejsca pokazała, że stać ją na wiele,
prowadząc w rajdzie RAC zanim przebita chłodnica nie zmusiła jej do wycofania się.
Jednakże powróciła w sezonie 1994 i Colin McRae poprowadził ja w niszczącym stylu do
zwycięskiego tytułu w tym roku, podczas gdy w 1995 Subaru zdobyło tytuł zarówno w
kategorii kierowców jak i producentów.
W 1996 Colin
nie potrafił powtórzyć spektakularnego sukcesu z poprzedniego sezonu, lecz mimo to
wygrał trzy eliminacje, pomagając Subaru utrzymać tytuł najlepszego producenta, co
powtórzyło się w 1997. Aczkolwiek Colin McRae odzszedł po sezonie 1996, team Subaru
(Prodrive) z sukcesem wystawiał Imprezę do walki i robi to do tej pory.
IMPREZA TURBO W SPECYFIKACJI UK
Impreza Turbo
w wersji drogowej przybyła w końcu do Wielkiej Brytanii w marcu 1994. Jednakże nie
była to gorąca wersja WRX o mocy 240 KM sprzedawana w Japonii, ale poddana osłabieniu.
Płaski silnik o czterech cylindrach odziedziczył koncepcję po jednostce Legacy o
czterech wałkach rozrządu - był zwartym i wysoce zaawansowanym czterocylindrowym
silnikiem w układzie boxer, z dwoma zespołami dwóch cylindrów leżącymi naprzeciwko
siebie. Potężne turbo pompowało silnik do 208KM przy 6000 obrotów i 201 funtów na
stopę przy 4500 obrotów.
Istotną
rzeczą dla ogólnych osiągów Imprezy Turbo był system napędu na cztery koła. Mając
25 lat doświadczenia z 4wd, Subaru mogło z niego skorzystać w celu dopasowania go do
osiągów. System posiadał centralny wiskotyczny mechanizm różnicowy, który w
normalnych warunkach równo dzielił moment pomiędzy przednią i tylną oś. Gdy robiło
się ślisko, wyczuwał, która oś ma lepszą przyczepność i przemieszczał moment, aby
zmniejszyć poślizg wzdłużny kół, we wszystkim pomagał tylni mechanizm różnicowy o
ograniczonym poślizgu. Pięciobiegowe, ręczne przeniesienie napędu miało krótkie
przełożenia, co dawało szybsze czasy na poszczególnych biegach niż osiąga obecne
Porsche Boxster.
|
Niezależne
zawieszenie na kolumnach ze standardowej Imprezy wymagała niewielkich modyfikacji przed
zamontowaniem w Turbo. Lepsze sprężyny i amortyzatory oraz grubsze belki stabilizacyjne
z przodu i z tyłu dawały jej sztywne sportowe czucie. Tarcze hamulcowe w rajdowym
rozmiarze (wentylowane z przodu, nieperforowane z tyłu) było wzbogacone o
czteroczujnikowy i czterokanałowy system ABS.
|
Jeżeli
chodzi o stylizację, trzeźwy styl standardowej Imprezy został poprawiony w wersji
Turbo, zyskując głęboki przedni spojler z bardzo dużymi integralnymi reflektorami,
chwyty powietrza i wycięcia w masce, listwy boczne i tylni spojler. Wyposażenie
również robiło wrażenie, włączając w to elektrycznie podnoszone szyby, centralny
zamek, poduszki powietrzne, system stereo, wyłożone skórą koło kierownicy i dźwignia
zmiany biegów oraz sportowe fotele w wyposażeniu standardowym. Mimo to kabina była
często krytykowana za bycie raczej ponurą i tanią w dotyku, materiałowe siedzenia we
wcześniejszych samochodach były nieszczególnie dobrane. Był to bardzo praktyczny
samochód z mnóstwem miejsca dla pasażerów i składanych tylnych siedzeniach zarówno w
wersji kombi jak i limuzyna.
Impreza,
wypuszczona po 17 499 funtów za limuzynę i z 500 funtową dopłatą za dziwnie
stylizowane, ale bardzo praktyczne, kombi, przedstawiała sobą niesamowitą wartość.
Prasa zachwycała się nią. Autocar napisał: "Nie ma wątpliwości, że jest to
prawdziwy samochód rajdowy z krwi i kości, tym bardziej, że potrafi objechać Coswortha
lub Integrale" Dodawali: "Fanatyk z gotówką mniejszą niż 18 000 funtów
nigdy nie mógł marzyć o prowadzeniu czteronapędowego zaawansowanego technicznie wozu o
osiągach Coswortha". Dopiero gdy pojawiła się Impreza 2000 mogli napisać:
"Bardzo szybko pojawiła się lista zapisów na ograniczoną liczbę samochodów,
jakie Subaru może sprowadzić w ramach systemu kwotowego Unii i ta lista nigdy nie
znika".
Krytyka
dotycząca wnętrza została przynajmniej w części wzięta pod uwagę w październiku
1997, kiedy pojawiła się delikatnie zmieniona Impreza Turbo. Wewnątrz Impreza
wzbogaciła się o bardziej wspierające siedzenia kubełkowe i lepszą tapicerkę,
podczas gdy na zewnątrz dodano bardziej agresywny przód z bardziej kanciastymi
reflektorami, większą atrapą chłodnicy, przeprojektowaną maską i innymi wlotami i
szczelinami.
Moc
podskoczyła do 211KM w 1997, ale moment się nie zmienił. Co ważniejsze mniejsze turbo
zamontowane do silnika 1997 oznaczało bardziej zrywny silnik. Wcześniejsze modele
cierpiały z powodu niewielkiego opóźnienia turbo poniżej 4000 obrotów, powyżej tej
granicy silnik ostro ciągnął aż do 7000 obrotów. Dla dania perspektywy, to
opóźnienie było niczym w porównaniu z tym, co "oferował"
Cosworth.
Dopiero w
1998 Impreza Turbo zyskała przyzwoite wnętrze. Nowy wystrój opierał się na Subaru
Forester i posiadał białe wskaźniki podobnie jak cyfrowy licznik przebiegu i koło
kierownicy Momo. Nowe ustawienie przesunęło kierowcę bardziej do tyłu, co spowodowało
zmniejszenie przestrzenie dla pasażerów z tyłu. Silnik zyskał na momencie (do 214
funtów na stopę) a wygląd samochodu został poprawiony nowymi, standardowymi,
aluminiowymi kołami 16 cali.
Niewielkie
zmiany zawieszenia także przyniosły subtelne zmiany w prowadzeniu samochodu. Model 98
zdawał się bardziej do wykorzystania przez doświadczonego kierowcę, ale lżejsze
sterowanie nie wszystkim przypadło do gustu. Trudno było zachęcić tył wersji sprzed
98 roku do wyłamania się, lecz nowsza wersja dawała większą ustawialność.
Moc modelu 99
wzrosła do 218 KM bez zmian momentu i ten model w końcu zyskał poprawione hamulce STI z
czterotłoczkowymi szczękami z przodu i większymi tarczami. Dodano nowy zderzak
łącznie z nowym tylnym spojlerem Prodrive, jaśniejsze reflektory, reflektory
przeciwmgłowe oraz alarm i immobilizer kategorii 1. Obecny model wyróżnia się
również przestylizowanymi kołami i lusterkami w kolorze nadwozia.
Jeśli jednak
pragnąłeś odrobinę innej odmiany, najlepszą metodą było zakupienie wersji
limitowanej. Pierwszą było 95/96 McRae ze złotymi kołami, ponownie wyściełanym
wnętrzu (przez Prodrive), szyberdachem, podpisanymi przez McRae siedzeniami Recaro i
numerowaną plakietką. Potem w 1997 przyszła Catalunya z czarnym lakierem,
klimatyzacją, czarnymi siedzeniami z czerwonymi wstawkami, złotymi kołami, tabliczką i
inną dźwignią zmiany biegów. Wyprodukowano zaledwie 222 sztuki. W 1998 pojawiło się
Terzo (dla uczczenia trzech następnych tytułów mistrzowskich w kategorii producentów)
z niebieskim lakierem, klimatyzacją, złotymi kołami, szara tapicerką
Alcantara,
immobilizerem klasy 1 i numerowana plakietką. Wszystkie trzy są teraz obiektem
poszukiwania kolekcjonerów, aczkolwiek tak naprawdę różnią się jedynie kolorem i
niewielkimi elementami specyfikacji.
Ubiegłoroczna,
limitowana edycja RB5 była czymś więcej niż to i w końcu RB5 pokazało poziom mocy i
osiągów samochodów WRX z Japonii w wozie o specyfikacji UK. Mieszczące się w Wielkiej
Brytanii Prodrive oferowało oficjalne przeróbki podnoszące moc i zmianę wyglądu od
wielu lat. RB5 z dodatkowym, opcjonalnym pakietem o wartości 2550 funtów miało moc
zwiększoną do 240 KM wystarczającą do rozwinięcia 145 mil na godzinę i
przyspieszenie od 0-60 mil w 5.2 sekundy. Inne zalety RB5 obejmowały aluminiowe koła
Prodrive, krótko zestopniowaną skrzynię biegów Prodrive, lakier Blue
Steel,
klimatyzacje i czarny materiał wykończeniowy w kabinie z niebieskimi wstawkami
Alcantara. Nazwane na cześć Richard'a Burns'a zostało wyprodukowane zaledwie w 444
egzemplarzach.
PRZERÓBKI PRODRIVE I P1
Standardowe
samochody mogą zostać poprawione przez Prodrive i różne opcje były sprzedawane
poprzez oficjalną sieć dealerską. Do 1996 Prodrive oferował zestaw ulepszający
"Driver Enhancement" składający się z poprawionego zawieszenia i 17"
obręczy ze stopów lekkich Speedline albo też można było pójść o krok dalej i
zdecydować się na zestaw poprawiający osiągi "Performance Package".
Podnosił on moc do 240 KM i moment do 240 funtów na stopę. Poprawki we wnętrzu były
możliwe za pomocą siedzeń Recaro.
W 1997
Prodrive rozszerzył gamę produktów o zestaw nadwoziowy dla limuzyny i kombi
składający się z głębszego przedniego spojlera z integralnymi reflektorami 120w
PIAA,
w pełni odpowiadającego kolorystycznie nadwoziu i większego tylniego spojlera z dwoma
osobnymi płatami dla wersji kombi. W tym samym czasie zestaw zawieszenia Prodrive został
wzbogacony o tłumiki Bilstein (zamiast przestawionych oryginalnych) i sprężyny
Eibach.
Zestaw ulepszający składał się teraz z krótko zestopniowanej skrzyni biegów i
okładzin hamulcowych o znacznie podwyższonych osiągach. Poprawione wnętrze zdobiły
teraz ustawiane elektrycznie fotele Recaro.
Prodrive
określał samochody ze zmienionym wnętrzem, nadwoziem i zestawem ulepszającym jako
Prodrive WR Sport z opcjonalnym zestawem podnoszącym osiągi.. Łącznie te dwa zestawy
sprawiały, że WR Sport było najlepszą oficjalną Imprezą. Koszt takiej operacji
wynosił 10 000 funtów.
Prodrive związał się ostatnio bliżej z
Imprezą, szczególnie przy opracowaniu wchodzącej na rynek wersji P1, pokazywanej na
ostatnich salonach motoryzacyjnych w Londynie i Scottish Motor. Z 280 KM osiągi w końcu
dorównują STi w japońskiej specyfikacji, a dwudrzwiowe pomalowane na niebiesko nadwozie
odpowiada obecnym wozom rajdowym. Z kołami OZ zaprojektowanymi przez Peter'a Stevens'a i
przednim i tylnym spojlerem wygląda równie bojowo jak rajdówka na mistrzostwa świata.
Prodrive zatroszczył się również o specyficzne ustawienia zawieszenia, szybsze
kierowanie i szybszą zmianę biegów. Subaru zostało zarzucone zapytaniami o P1, co
spowodowało podwojenie planowanej liczby wyprodukowanych egzemplarzy do 1000 po 31 500
funtów za sztukę.
IMPREZA WRX I STi W JAPOŃSKIEJ SPECYFIKACJI
Równolegle
ze wzrostem legendy Imprezy w Wielkiej Brytanii, prawie identyczne modele WRX były w
Japonii coraz powszechniejszym widokiem. Przygotujcie się do wzięcia głębszego wdechu,
ponieważ historia japońskich Imprez jest nawet bardziej skomplikowana niż tych na rynek
brytyjski.
Wszystko
rozpoczęło się w 1992 z pierwszym WRX. Mógł on wyglądać podobnie do późniejszego
wozu na rynek brytyjski, lecz jego silnik był znacznie bardziej potężny dzięki
lepszemu turbo i innej elektronicznej jednostce sterującej silnika - japoński system
pomiarowy zmierzył mu 240 KM. Wartość ta wzrosła do 260KM w 1994 i do 280 w 1996,
chociaż trzeba dodać, że te osiągi zostały zmierzone przy użyciu paliwa o wyższej
liczbie oktanowej stosowanego w Japonii. Moc nie była jedyną różnicą w stosunku do
brytyjskich wozów: poprawiono zawieszenie, klimatyzacja była w standardzie, lusterka
były elektrycznie ustawiane, a nawet zamontowano tylne wycieraczki i spryskiwacze
(również w limuzynie).
W wysypie z
roku 1992 znalazła się także odchudzona wersja RA, która obchodziła się bez
rozlicznych elementów wyposażenia (nie miała na przykład spojlera na bagażniku ani
lamp przeciwmgielnych). Przystosowując się do japońskiego zamiłowania do odartych z
wyposażenia wersji odchudzonych, RA pojawia się ciągle w katalogach Subaru w
rozwścieczającym zestawie typów aż do teraz.
Ostatnim
wariantem przy wypuszczaniu było pięciodrzwiowe nadwozie. Nie był to po prostu ten sam
zestaw mechaniczny tyle, że z większym bagażnikiem, lecz obniżono w nim moc do
"jedynie" 220KM (podniesione do 250KM w 1997 i z powrotem zmniejszone do 240KM
rok później). Pięciodrzwiowe nadwozie również miało odchudzoną wersję nazywaną
SA, która zrzuciła 50 kg z ogólnej masy. Inną ciekawostką wersji pięciodrzwiowej
było to, że można było zamówić ją z czterobiegową automatyczną skrzynią -
wystarczająco dziwaczna opcja dla uciekiniera z rajdowych tras, lecz trzeba pamiętać,
że rynek japoński pełen jest takich sprzeczności.
WRX
z manualną skrzynią zawsze było najbardziej cywilizowaną z japońskich Imprez, jeśli
chodzi o prowadzenie, dzięki bardziej wybaczającym przełożeniom i wyższemu
przełożeniu całkowitemu niż starsze modele WRX, ale nawet ta jest znacząco bardziej
bzycząca niż Impreza Turbo w specyfikacji UK z wyższymi przełożeniami.
To wszystko
jest niczym w porównaniu z legendarnym modelem STi WRX. Te trzy niewinne literki
przekształcają Imprezę w "coś prawdziwego". STi oznacza Subaru Technica
International - ramię firmy zajmujące się poprawianiem osiągów. Pojawiwszy się w
1994, specyfikacja STi naprawdę zaczęła się zbliżać do samochodu rajdowego.
Moc wzrosła,
początkowo do 250 KM, ale wkrótce potem do maksimum dozwolonego wedle japońskiego
zwyczaju - 280 KM. Każdy silnik został "przeplanowany" i odróżniał się
czerwoną obudową wlotu. To STi o wysokiej mocy znane jest jako wersja 3 i od tej pory
silnik STi pozostawał taki sam dla następnych wersji 4 i 5, z utwardzanymi tłokami,
większymi zaworami, lepszym intercoolerem, większą chłodnicą i poprawionym turbo i
zmienioną elektroniczna jednostką sterowania. Rozkręcało się bardziej - aż do 8250
obrotów - około 750 więcej niż WRX - a wydech miał znacznie większą średnicę.
Równie
ważna była skrzynia biegów STi. Przebudowana z krótszymi przełożeniami i szybsza
możliwością zmiany biegu połączona została z niższym przełożeniem całkowitym
(4,444:1). W wyniku otrzymano niesamowite osiągi na poszczególnych biegach i bardziej
trwałe elementy silnika. STi był prawdziwym super wozem osiągającym 150 mil na
godzinę i oferującym wyniszczające przyspieszenia: co powiecie o 4.6 sekundy do 60 mil
i przyspieszeniu od 50-70 mil w czasie poniżej trzech sekund?
Jeżeli
chodzi o zawieszenie STi wyposażony był w niższe przednie wahacze rozdwojone
połączone z karbonową belką usztywniającą kolumny. Hamulce zostały znacznie
poprawione dzięki czterotłoczkowym przednim zaciskom z większymi tarczami i
wentylowanymi tylnymi tarczami, a na dodatek istniał szeroki wybór części i
akcesoriów do tuningu z STi.
STi można
rozpoznać po detalach. Reflektory przeciwmgielne zostały zastąpione przez puste panele
z logiem STi, ma wysoki tylny spojler, różową plakietkę na przedniej osłonie
chłodnicy, złote koła ze stopów oraz aluminiową maskę i pokrywę bagażnika. Jednak
STi nie był odchudzoną wersją specjalną, miał standardową klimatyzację, zdalnie
sterowany centralny zamek, elektrycznie podnoszone szyby i poduszkę powietrzną dla
kierowcy, a rajdowe siedzenia miały zamszowe wstawki. Można kupić czterodrzwiową
limuzynę i pięciodrzwiowe kombi z taką samą mechaniką.
Impreza
przechodzi ewolucje niemalże co roku. Doszliśmy do wersji 6 na rok 2000, lecz każda z
wersji wnosi tylko niewielkie zmiany. Wersja 3 w 1997 miała zmienioną maskę, wersja 4
nową deskę rozdzielczą i więcej momentu, wersja 5 (98) większy tylny
spojler, a
wersja 6 nowy spojler, koła i kolory lakieru (99). Możesz także natknąć się na
poszukiwane wersje specjalne zwykle określane jako Limited lub
V-Limited, bardzo często
w rajdowym kolorze niebieskim lub kolorach specjalnie opracowanych.
Dla wielu
zwykła Impreza STi jest najlepszą drogową Imprezą ze wszystkich. Jest nie tylko
ekstremalnie szybka, lecz jej zawieszenie i przeniesienie napędu utrzymują użyteczna
równowagę na brytyjskich drogach, którą traci się w bardziej ekstremalnych wersjach
Imprezy.
O wilku mowa,
następną wersją jest STi Type R. Jest wyjątkowy w tym, że posiada dwudrzwiowe
nadwozie coupe - inne niż 22B (do którego dojdziemy za moment) - żadna inna Impreza nie
posiada dwóch drzwi. Type R ma przydymiona tylna szybę i tylne boczne okna i przypomina
obecne rajdówki Subaru swoim wysuniętym przednim spojlerem, listwami bocznymi i
głębszymi tylnymi chlapaczami, ale również wyposażona jest w rajdową skrzynię
biegów grupy N, która zapewnia jeszcze krótsze przełożenia niż w STi i przełożenie
całkowite równające się 19 mil na godzinę przy 1000 obrotów. Maksymalna prędkość
i możliwość bujania się na autostradach zostały znacząco pogorszone, ale to
przecież nie o to chodzi w Type R.
Ten
samochód zapewnia czyste przyspieszenie dla kogoś, kto lubi bawić się skrzynią
biegów. Innymi zmianami są centralny mechanizm różnicowy, który może być regulowany
przez kierowcę, przełączany mechanizm różnicowy przedniej osi o ograniczonym
poślizgu , mechaniczny mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu tylnej osi zamiast
wiskotycznego ze zwykłej Imprezy, krótkie przełożenie mechanizmu kierowniczego i
wtrysk wody do intercoolera. Nie ma ABS-u w tym modelu. Z pewnością jest odrobinę
"za bardzo" dla większości kierowców, lecz ma fanatycznych wyznawców.
Istnieje
także STi Type RA, które w zasadzie jest czterodrzwiową limuzyna w odchudzonej
specyfikacji, z krótkim przełożeniem układu kierowniczego, wtryskiem wody do
intercoolera, elektronicznie regulowanym centralnym mechanizmem różnicowym i krótkimi
przełożeniami skrzyni, ale bez spojlera z przodu. Jest to samochód homologacyjny dla
rajdowego wozu grupy N i jest łatwo rozpoznawalny po zamontowanym na dachu chwycie
powietrza do kabiny, cechę tą dzieli z Type R V-Limited z 99.
A jednak Type
R to nie jest ostateczna wersja Subaru. Honory należą się fenomenalnemu 22B,
limitowanej wersji produkowanej wyłącznie w 1998 roku. Dwudrzwiowe nadwozie przeszło
kurację sterydową (przestylizowane przez Peter'a Stevens'a - człowieka od MacLArena
F1), co dało jeszcze głębszy przedni spojler, błotniki mieszczące ogromne koła i
listwy boczne, podczas gdy ustawialny tylny spojler był dokładną repliką elementu z
rajdówki WRC.
Poniżej
błyszczy wyjątkowe podwozie z szerszymi utwardzanymi aluminiowymi ramionami zawieszenia
wyposażonymi w masywne złote koła ze stopów w rozmiarze 17 cali i opony Pirelli P Zero
235/40, by wypełnić ogromne nadkola. Ustawialny centralny mechanizm różnicowy, wysoko
wytrzymała skrzynia o krótkich przełożeniach, dwu tarczowe sprzęgło, ulepszone
hamulce i ekstremalnie sztywne sprężyny dopełniały zestaw podwozia dla poważnego
kierowcy.
Najbardziej
istotną częścią był większy silnik w układzie boxer rozwiercony z 1997cm3 do
2212cm3 . Subaru zapowiadało, że moc pozostała nie zmieniona na poziomie 280KM, ale w
rzeczywistości wynik ten dobrze przekracza 300KM - to więcej niż posiadała rajdówka
Colin'a McRae w 1998! Moment podskoczył do 265 funtów na stopę przy 3200 obrotów a
maksymalna wartość mocy osiągana jest przy o 500 obrotów niższej prędkości
obrotowej przy 6000 obrotów. Podkreśleniu rajdowych korzeni 22B służył zamontowany w
kabinie przycisk wtrysku wody do intercoolera.
Testerzy
prasowi zgadzali się, że 22B to prawdziwa bestia, jeśli chodzi o prowadzenie. We
wszystkim chełpiło się ostrymi jak nóż reakcjami: super czułe sterowanie, kopiące
sprzęgło, niesamowicie potężne hamulce bez ABS, super przyczepne opony i turbo bez
"turbo-dziury". Po prostu gorący w prowadzeniu, dawał ci poczuć się jak
Colin McRae. Tabliczka wewnątrz informowała, że zrobiono ich tylko 400 sztuk (w
rzeczywistości zbudowano 424), z których 16 sprowadzono legalnie do Wielkiej Brytanii
jako 22B Type UK, dużo więcej nieoficjalnie. Warto krótko wspomnieć o USA, gdzie
najgorętsza z Imprez przybiera znów inną postać. Nazwana RS (wypuszczona w 1998 roku)
z 2.5 litrowym silnikiem bez sprężarki dawała rozczarowujące 165KM, ale przynajmniej
słusznie wyglądała.
Impreza w
tym kształcie ma zostać zastąpiona pod koniec tego roku całkowicie nowym projektem.
Dobrą wieścią jest to, że będą w sprzedaży wersje turbo tego nowego auta, kiepską,
że nie pojawią się w Japonii przed końcem roku, o pojawieniu się w Wielkiej Brytanii
na razie się nie mówi.
Do tego
czasu, jak głosi plotka, Prodrive może chcieć zbić kasę na rozwoju P1 na bazie
koncepcji nadwozia coupe 22B. Byłby to wóz mający godnie upamiętnić samochód
będący z pewnością wozem dekady i najbardziej skutecznym samochodem rajdowym lat
90-tych. Śledźcie Japanese Performance, a dowiecie się więcej. Jeżeli te plany się
powiodą, będzie to jeden z najbardziej oczekiwanych samochodów roku.
OSIĄGI
|
RB5 Prodrive |
P1 |
Silnik:
|
1994cm3
|
1994cm3
|
Moc:
|
240KM/6000
obrotów na minutę
|
280KM/6500
obrotów na minutę
|
Moment obrotowy:
|
256
funtów na stopę/3500 obrotów na minutę
|
260
funtów na stopę/4000 obrotów na minutę
|
Przeniesienie napędu:
|
pięciobiegowe
manualne
|
pięciobiegowe
manualne
|
Masa:
|
1235
|
brak
danych
|
Długość/wysokość/szerokość:
|
4340/1690/1400mm
|
|
Max prędkość:
|
145
mil na godzinę
|
155
mil na godzinę
|
0-60 mil na godzinę:
|
5.2
sekundy
|
4.6
sekundy
|
|
|
Impreza
Turbo
od 1994 do 1998
|
Impreza
Turbo
od 1998 do teraz
|
Silnik:
|
1994cm3
|
1994cm3
|
Moc:
|
211KM/6000
obrotów na minutę
|
218KM/5600
obrotów na minutę
|
Moment obrotowy:
|
201 funtów na
stopę/4800 obrotów na minutę
|
214 funtów na
stopę/4000 obrotów na minutę
|
Przeniesienie napędu:
|
pięciobiegowe
manualne
|
pięciobiegowe
manualne
|
Masa:
|
1213
|
1235
|
Długość/wysokość/szerokość:
|
4340/1690/1400mm
(kombi4340/1690/1435
|
Max prędkość:
|
137 mil na
godzinę
|
144 mil na
godzinę
|
0-60 mil na godzinę:
|
5.8 sekundy
|
5.8 sekundy
|
|
|
Impreza Turbo WRX limuzyna (Japonia)
|
Impreza Turbo WRX kombi (Japonia)
|
Silnik:
|
1994cm3
|
1994cm3
|
Moc:
|
240KM/6000
obrotów na minutę (później 260/280KM)
|
220KM/6000
obrotów na minutę (później 240/250KM)
|
Moment obrotowy:
|
224
funtów na stopę/5000 obrotów na minutę
|
206
funtów na stopę/5000 obrotów na minutę
|
Przeniesienie napędu:
|
pięciobiegowe manualne lub czterobiegowe automatyczne
|
Masa:
|
1230
Type RA/SA 50kg mniej
|
1300
|
Długość/wysokość/szerokość:
|
4340/1690/1400mm
|
4340/1690/1435
|
Max prędkość:
|
140
mil na godzinę
|
140
mil na godzinę
|
0-60 mil na godzinę:
|
5.0
sekundy
|
5.1
sekundy
|
|
|
Impreza STi 22B |
Silnik:
|
2212cm3 |
Moc:
|
280KM/6000 obrotów na minutę |
Moment obrotowy:
|
265 funtów na stopę/3200 obrotów na minutę |
Przeniesienie napędu:
|
pięciobiegowe
manualne
|
Masa:
|
1270 |
Długość/wysokość/szerokość:
|
4340/1770/1400mm |
Max prędkość:
|
140 mil na godzinę |
0-60 mil na godzinę:
|
4.6 sekundy |
|
|
Impreza WRX STi (Japonia)
|
Impreza WRX STi Type R (Japonia)
|
Silnik:
|
1994cm3
|
1994cm3
|
Moc:
|
250KM/6000
obrotów na minutę (później 280KM przy 6500 obrotów)
|
280KM/6000
obrotów na minutę
|
Moment obrotowy:
|
227 funtów na
stopę/5000 obrotów na minutę (później 249 funtów na stopę)
|
249 funtów na
stopę/5000 obrotów na minutę
|
Przeniesienie napędu:
|
pięciobiegowe
manualne
|
pięciobiegowe
manualne
|
Masa:
|
1300kg
Type RA 30kg mniej
|
1260kg
|
Długość/wysokość/szerokość:
|
4340/1690/1400mm
|
4340/1690/1435
|
Max prędkość:
|
140 mil na
godzinę
|
130 mil na
godzinę
|
0-60 mil na godzinę:
|
4.6 sekundy
|
4.3 sekundy
|
|
OPINIE WŁAŚCICIELI
Marino Morelli -
Prodrive WR Sport (pięcodrzwiowe) z 1998
Marino
Morelli ocenia, że jego zmodyfikowane przez Prodrive pięciodrzwiowe WR Sport jest
równie szybkie co STi. "Ten samochód ma modyfikacje podnoszące moc do 260-270KM,
prawie tyle samo co tamte, gdy weźmiesz pod uwagę niższą liczbę oktanową paliwa w
Wielkiej Brytanii. Na torze STi nie objeżdżają go. Zdecydowałem się na samochód z
Prodrive ze względu na uspokajającą, trzyletnią gwarancję; pięciodrzwiowe nadwozie
jest praktyczniejsze, a poza tym lubię jak coś solidnie wygląda."
Inne
modyfikacje obejmują belki usztywniające kolumny amortyzatorów STi, spojlery Prodrive,
poprawione hamulce i zawieszenie, koła Speedline i wnętrze wyłożone karbonem.
"nie jest to drogi samochód w eksploatacji, jeśli wziąć pod uwagę osiągi, a
poza tym kocham wszystko, co się z nim wiąże: w szczególności moc i prowadzenie się.
- dodaje Marino - Jeżeli chodzi o niedoskonałości, to kierowanie jest zbyt lekkie i
mogę przejechać tylko 18-22 mil na galonie paliwa. To jest moja druga Impreza i z
pewnością zastąpię ją kolejną".
John Moss -
WRX limuzyna z 1994
Całkowicie
polegając na opinii, John Moss kupił jego wczesne WRX nawet bez jazdy próbnej. "To
było dwa lata temu, gdy WRX nie były tak często spotykane. Miałem odrobinę kasy w
banku i chciałem czegoś innego niż firmowa Vectra. WRX okazał się wspaniałym
wyborem. Nadal jest ekskluzywny i ma fantastyczne osiągi i super się prowadzi. Po
stronie braków spalanie paliwa nie jest zbyt oszczędne, koszty ubezpieczenia wysokie i
ciągle trzeba się martwić o ochronę.
Założyłem
spojlery nowszego typu, złote koła STi, pełny zestaw wydechu Mongoose, radar,
przyzwoite hi-fi i pełny zestaw Nokia. Nie spodziewam się, że szybko sprzedam ten
samochód."
Ziya Kilic -
WRX STI wersja 5 z 1999
Będąc
wcześniej posiadaczem Imprezy Turbo w specyfikacji UK, Ziya Kilic zdążył się
przekonać jak dobre jest Subaru. Profesjonalnie zajmuje się importem wozów o wysokich
osiągach i w związku z tym pomyślał, że jeżdżenie STi da mu możliwość lepszego
poznania Imprezy na rynek japoński. Japońskie auta mają lepsze wskaźniki mocy i
bardziej bogato wyposażone wnętrze. Uczestniczę w wielu imprezach na torach wyścigach
i tam sprawdza się lepsze zawieszenie i hamulce.
W ciągu 14
000 mil użytkowania nie było ani jednej awarii. serwisowanie to nie problem jako, że
większość części jest wspólna z modelami UK i mnóstwo jest wokół specjalistów, i
gdy przymierzy się osiągi do mocy, to okazuje się, Subaru jest ponad wszystkim. Gdzie
dalej można pójść? Wszystko inne jest albo daleko droższe albo znacznie mniej
praktyczne.
Robert Jackson -
22B Type UK z 1999
"Cóż
ja narobiłem?" pytał się Robert Jackson. Zobaczył radykalne 22B na salonie
samochodowym Motor Show i złożył zamówienie, po czym przeczytał testy drogowe w
magazynach motoryzacyjnych, które sugerowały, że samochód jest praktycznie niemożliwe
do prowadzenia. "Bałem się" - przyznaje - "ale nie powinienem. Jest
bardzo różne od standardowej Imprezy i z początku onieśmielające, lecz to naprawdę
samochód dla dobrego kierowcy i w żadnym wypadku nie jest niemożliwy do prowadzenia.
Wszystko jest bardzo precyzyjne i nie miałem przerażających chwil w czasie 12 000 mil
jazdy. Jeździ nim również moja żona. Mimo to prowadzi się twardo, ale nie
niemożliwie do opanowania, a wyczynowe sprzęgło nie jest takim koszmarem jak to
niektórzy sugerują. W rzeczywistości jest bardziej praktyczny w jednym względzie -
dodatkowa szerokość oznacza, że wewnątrz jest więcej miejsca.
"22B to
wspaniały samochód, a Subaru było bardzo pogodne. Nie mogę sobie wyobrazić zamiany na
coś innego."
Klub posiadaczy
Klub
Posiadaczy Subaru Impreza zamierza rozszerzać doświadczenie posiadania Imprezy.
Pomiędzy oferowanymi usługami znajdują się kursy udoskonalające technikę jazdy
prowadzone we współpracy z Policją Essex, 10% zniżka na korzystanie z toru
wyścigowego Mintex Challenge i pełny kalendarz imprez wyścigowych. Klub uczestniczy w
wielu rajdach, a jego adres w Internecie zawiera obecnie ponad 55 stron poświęconych
posiadaniu i jeżdżeniu Imprezą. Koszt członkostwa wynosi 20 funtów rocznie.
Aby zostać członkiem klubu skontaktuj
się z:
Subaru Impreza Drivers' Club
c/o Cedar Walk
Canewdon
Rochford
Essex
http://www.sidc.co.uk
CENY
Wartość
trzyma się Imprezy Turbo jak żadnego innego rywala dzięki wyglądowi dosięgającemu
nieba i ograniczonym dostawom nowych samochodów. Ostatnio, co prawda bańka pękła,
głównie w wyniku tanich importów z Japonii i ceny stały się znacznie bardziej
rozsądne. Naprawdę nie ma różnicy pomiędzy wersjami cztero- i pięciodrzwiowymi, lecz
samochody z limitowanych serii mają większe wzięcie. Bardziej opłaca się zdecydować
się na egzemplarz o niskim przebiegu w idealnym stanie niż oszczędzić na kupieniu
"stanu surowego" i dopłacić za kosztowne serwisowanie i mechaników.
TYPOWE CENY
|
1993 WRX
|
60 000 mil
|
powyżej 9000 funtów
|
1994 Turbo
|
85 000 mil
|
10 500 funtów
|
1994 STi
|
40 000 mil
|
12 500 funtów
|
1995 Turbo
|
60 000 mil
|
12 500 funtów
|
1996 Turbo
|
40 000 mil
|
15 000 funtów
|
1997 Turbo
|
25 000 mil
|
18 000 funtów
|
1998 Turbo
|
12 000 mil
|
20 000 funtów
|
1999 STi
|
8000 mil
|
22 500 funtów
|
1999 RB5
|
5000 mil
|
25 000 funtów
|
1998 22B
|
10 000 mil
|
35 000 funtów
|
|
KAMIENIE MILOWE W PRODUKCJI
1992
listopad
|
Subaru wypuszcza
nowy model - Imprezę - i od razu stwarza legendę z turbodoładowanymi wersjami 4x4 WRX i
WRX RA, dostępnymi w Japonii od momentu wypuszczenia Imprezy na rynek
|
1993
|
Impreza po raz
pierwszy pojawia się na rajdowych mistrzostwach świata - od razu obiecująco
|
1994
|
Pierwsze Turbo do
eksploatacji drogowej są sprzedawane na rynku europejskim po tym jak Colin McRae wygrywa
Rajdowe Mistrzostwa Świata na Imprezie, w międzyczasie w Japonii pojawia się STi
|
1995
|
Pierwsza seria
limitowana edycja Imprezy - Series McRae - świętuje zwycięstwo w WRC
|
1996
|
Subaru zdobywa
tytuł producenta w Rajdowych Mistrzostwach Świata
|
1997
|
Subaru UK wypuszcza
model Catalunya w wersji limitowanej
|
1998
|
Poprawki w silniku
poprawiają moment, a wnętrze nabiera bardziej sportowego wyglądu, w Wielkiej Brytanii
pojawia się seria specjalna Terzo
|
1999
|
Subaru i Prodrive w
końcu odpowiadają na brytyjskie zapotrzebowanie na ostrzejsze Imprezy - specjalną
edycją RB5 i pokazują P1 opracowaną przez Prodrive/STi wersję specjalną o mocy 280KM.
|
PORADY PRZY KUPOWANIU
Impreza Turbo
jest jednym z najbardziej przekonujących zakupów, jeśli chodzi o używane samochody.
Właściciele szczycą się jego niezawodnością i trwałością - uzyskała pierwszą
lokatę w sondażu zadowolenia klientów JD Power - zapotrzebowanie jest nadal duże, tak
więc spadek wartości nie jest tak drastyczny jak w przypadku innych samochodów. Ma też
świetny wygląd. Mając to wszystko na uwadze, trzeba pamiętać, że często bywają
rozbijane, więc zalecamy ostrożność ze swoją książeczką czekową. Poza tym
skomplikowany serwis może być kosztowny.
Nieoficjalny
import
|
|
Musisz być bardzo ostrożny, kupując
samochód z nieoficjalnego importu, jako że samochody te często nie mają zabezpieczenia
antykorozyjnego podwozia, zazwyczaj brak im japońskiej historii a oficjalni dealerzy w
Wielkiej Brytanii nie chcą go serwisować.
|
Alarm
|
|
Większość firm ubezpieczeniowych wymaga
zainstalowania alarmu/immobilisera Thatcham 1, upewnij się więc czy taki założono,
gdyż Impreza jest popularna również wśród "kierujących dla przyjemności".
|
Hamulce
|
|
Mogą kosztować cię sporo, gdyż tarcze
wytrzymują czasem tylko 20 000 mil przed wymianą kosztującą 100 funtów za sztukę.
Sprawdź czy tarcze nie są wykrzywione i czy nie ma drgań przy hamowaniu.
|
Zgięte zawieszenie
|
|
Zgięte lub nowe elementy zawieszenia i
zniszczone przednie punkty mocowania wahaczy rozdwojonych wskazują na wypadek lub
poważne spotkanie z krawężnikiem. Nierównomierne zużycie opony również może być
tutaj wskazówką.
|
Nadwozie
|
|
Mimo tego, że jest to odporny samochód,
obejrzyj go czy nie ma odprysków po kamieniach, porysowanych listw czy wgnieceń po
parkowaniu. Zawsze sprawdź historię auta.
|
Silnik
|
|
Płaskie czwórki mają swój własny
dźwięk, ale turbo powinno być ciche i i nie powinno być żadnego dymu z wydechu na
biegu jałowym. Wymiana sprężarki jest kosztowna, podobnie jak paska rozrządu, który
trzeba wymieniać po każdych 45 000 mil podobnie jak platynowe zaciski.
|
Przeniesienie napędu
|
|
System 4x4 jest wyjątkowo odpornym elementem,
lecz sprawdź czy nie ma niepewnych zmian biegu. Sprzęgło jest bardzo drogie w wymianie.
|
Koła
|
|
Sprawdź czy nie ma wgnieceń po
krawężnikach. Złote koła to dodatkowy atut.
|
Wnętrze
|
|
Kabina bez wyrazu jest słabym punktem
Imprezy. Najlepiej kupić samochód po październiku 1997 z kubełkowymi siedzeniami i
lepszą tapicerką. Klimatyzacja to pożądane udogodnienie: obecne w prawie wszystkich
nieoficjalnych importach z Japonii.
|
|