Ojciec i syn Trevor i Craig Mudd podzielają miłość do szybkich samochodów. Dokładniej rzecz ujmując, każdy z nich kocha własny szybki samochód. Trevor posiada Mitsubishi Lancera Evo I, Craig zdecydował się na Imprezę WRX. Oba zostały zmodyfikowane. Zapytaj o to, który jest lepszy i rozpętasz wojnę nie tylko na słowa.

Tekst: Richard Nichols
Zdjęcia: David Wigmore

     Pierwsza salwa została wystrzelona przez Trevora: "Craig ciągle się wlecze. Zawsze muszę na niego czekać." Jesteśmy tylko o pięć minut od miejsca, w którym będziemy robić zdjęcia i ojciec Craig'a już robi mu przytyki. To zapowiada się na prawdziwy mecz bez pardonu - jestem tego pewien. "On zawsze na mnie najeżdża - i myśli, że jestem głupi." - mówi później Craig. No cóż trudno nazwać kogoś, kto porusza się w tak fantastycznej wersji Subaru Impreza, przygłupem. Gdy weźmie się pod uwagę to, że ojciec również zakochany jest w swoim samochodzie, nie dziwi to, że obaj są podjarani, jeśli chodzi o japońskie samochody o wysokich osiągach.

     Lecz nie zawsze szybkie samochody z Japonii pochłaniały wolny czas w domostwie Mudd'ów. Przed Lancerem Evolution i Subaru Imprezą WRX zarówno Trevor jak i Craig prowadzili zmodyfikowane Peugeoty 205 i 309 zwykle w odmianie GTi. Po tych stosunkowo nieśmiałych pojazdach wystarczyła im jedna jazda w uznanych procach o napędzie turbo przekazywanym na wszystkie koła, aby złapać przynętę.

     "Gdy tylko usiadłem w Lancerze wiedziałem, że muszę go mieć" - wspomina Trevor. Krótko poszukiwał Evo I lub II, ale okazało się, że II miały zbyt wysokie ceny. Z czterech Lancerów Evo jakim się przyglądał ten miał właściwą cenę 12 patyków i nie miał dramatycznej historii użytkowania. "Dealer po prostu rzucił mi kluczyki i krzyknął, żebym się przejechał" mówi Trevor "To było fantastyczne! Nie wydaje mi się, abym zdawał sobie sprawę z tego jak twarde było zawieszenie -tak dobrze się prowadził."

     Sztywne prowadzenie się wynikało z tuningowego zestawu zawieszenia, które Trevor zastąpił ze standardowym zestawem Evo III: "Evo I, II i III to praktycznie ten sam samochód, Evo II ma spojler na krawędzi bagażnika i dodatkowe 10 KM a III ma więcej elementów nadwozia i silnik o mocy 270 KM" - wyjaśnia.

     Od momentu zakupienia samochodu rosła pokusa zmodyfikowania go. Zaczęło się od pięcio-szprychowych  16-calowych kół Advan Racing (ciągle używanych latem), lecz gdy Trevor znalazł te prawdziwe koła OZ Racing do Evo III za jedyne 120 funtów nie oparł się i musiał je założyć. "To całkiem zaskakujące, że można znaleźć części do wczesnych Evo, jeśli tylko dobrze poszukasz" - powiada. Zdarzyło się, ze nabył kompletne wnętrze Recaro za jedyne 175 funtów obniżone z pierwotnej ceny ponad 800 funtów! Tak rzadkie samochody mogą mieć swoje zalety, jeśli chodzi o koszt części z drugiej ręki, chociaż nowe części mogą być astronomicznie drogie. "Nie tak dawno potrzebowałem nowej uszczelki głowicy. Otrzymałem je w ciągu 48 godzin przez Steve Hill Motorsport, ale cena za zestaw uszczelek wynosiła 250 funtów. Na szczęście naprawiono to w ramach gwarancji, która otrzymałem, kupując samochód.

     Bycie pasażerem w tym samochodzie jest jak łagodne wprowadzenie do Lancera przygotowanego na asfaltowe odcinki specjalne. Evo I nie jest oczywiście tak szorstkie, lecz wykazuje ducha walki. Przełożenia skrzyni biegów są super bliskie, aby pomóc w mieszaniu skrzynią i utrzymać obroty turbo. "Pomogłem trochę turbo poprzez zawór wylotowy HKS, który uwalnia powietrze za jednostką tak że nie zwalnia ono w wyniku nagromadzonego ciśnienia. Nie był jednak tani - tak jak części do Escorta RS - kosztował mnie 250 funtów" - mówi Trevor.

     Prowadzenie się jest czymś zupełnie innym. Poza oczywistym zyskiem z opon serii 60, które teraz wydają się za wysokie w takim samochodzie, ta mała limuzyna połyka zakręty i ronda. To poczucie pewności z jakim pozwala na pokonywanie zakrętów sprawia, że ma się tyle radości z jazdy. I, nie chcę tego mówić w obawie przed rozpętaniem kłótni, wydaje się znacznie szybsze niż WRX Craig'a, aczkolwiek przełożenie całkowite Lancera może mieć tutaj coś na rzeczy. Scooby ma zdecydowanie dłuższe nogi.

     Craig przejechał zaledwie 3 200 mil w ciągu siedmiu miesięcy posiadania swojego importowanego wozu. "Naprawdę nie mam wystarczająco dużo czasu, aby nim jeździć, więc ciągle przyzwyczajam się do niego." Możesz to sam dostrzec gdy usiądziesz na siedzeniu pasażera. Podczas gdy Trevor woli nacierać w swoim Lancerze, Craig zdaje się wybierać bardziej zrelaksowane tempo jazdy w swoim Subaru. Nie zrozumcie mnie źle, lubi przyspieszyć od czasu do czasu a zdolności pokonywania zakrętów odpowiadają wysiłkom Evo, lecz jazda jest bardziej zrównoważona, mimo iż jest to samochód w japońskiej specyfikacji i dlatego też, że z powodu wyższych biegów wymaga ona od kierowcy mniej uwagi. Więcej wybacza.

     Okazuje się, że to Trevor znalazł dla Craig'a Imprezę WRX o przebiegu 50 000 mil za 14 500 funtów poprzez Roger Clark Motorsport w Leicester. Spędziła pierwsze pięć lat swojego życia w Japonii zanim została sprowadzona w 98. Mechanicznie jest to standardowy model 93, ale WRX miało 240 KM i w związku z tym ma lepsze osiągi niż Turbo w specyfikacji UK. Craig wspomniał coś o wyprzedzeniu Porsche po drodze do nas - co nas wcale nie dziwi, ale miło to znów usłyszeć.

     Wszystkim czego potrzebował Craig, aby kupić Imprezę WRX było przejechanie się podobnym autem kumpla: ""Nie mogłem uwierzyć jaki jest dobry" - mówi. Samochód Craig'a był wyposażony w wysoki spojler i zawieszenie Prodrive, lecz od tamtej pory dodał komplet smakowitych kół 17" Raceline i pokrywy na przednie reflektory STi. Samochód jest we wspaniałym odcieniu jasnej czerwieni, która zdaje się przytłaczać ciemniejszą czerwień Mitsubishi Trevora. "Nie ma znaczenia ile polerowałbym mój samochód nigdy nie będzie on tak jasny jak jego" przyznaje Trevor z zawiścią.

     Samochód Craiga ma charakterystyczny dla Subaru warkot boxera na wydechu, lecz nie jest tak przesadzony jak niektóre Imprezy, które możesz usłyszeć, niektóre z nich brzmią topornie a na dłuższych trasach nawet męcząco. System wydechu ze stali nierdzewnej łącznie z końcówką wydechu w stylu DTM zdaje się osiągać właściwą równowagę. Brak nadmiernego hałasu wydechu jest czymś co uszczęśliwia Craiga, jako że woli, aby głośne dźwięki pozostały wewnątrz samochodu. "Nie wstydź się, pokaż im swój bagażnik - jest pełen" - mówi rozbawiony Trevor. Craig otwiera go dla nas, ujawniając skład sprzętu muzycznego, który godnie reprezentuje jeden z aspektów jego preferencji, jeśli chodzi o indywidualizację samochodu.

     Wnętrze jest wzbogacone o regulowane koło kierownicy, aluminiowe pedały i gałkę dźwigni zmiany biegów i dźwignię o krótkim skoku. Dodatkowo Craig ożywił prawie w całości czarne wnętrze poprzez pomalowanie części wstawek na desce na kolor srebrny. "To wspaniały samochód do codziennego użytku" - mówi Craig - "Odpowiednio wygląda i brzmi." Bez względu na to czy siedzisz na siedzeniu kierowcy czy stoisz na zewnątrz i się przyglądasz, trudno pokusić się o inne zdanie - to wspaniały zestaw.

     Jeśli chodzi o Trevor'a, to trochę więcej części oczekuje na modyfikację w jego Lancerze Evo. Zawieszenie ma być wyposażone w zestaw obniżający, który zredukuje wielki prześwit pomiędzy kołami a nadkolami a silnik zyska na zamontowaniu filtra HKS. Ocenia, że wtedy samochód wyciśnie prawdziwe 270 KM, co oznacza, że jeszcze szybciej będzie odchodził WRX. Craig odpowie na to zamontowaniem tuningowego zaworu wylotowego i filtra powietrza o swobodnym przepływie.

     Możecie być pewni, że ta rywalizacja nie ma się ku końcowi. Entuzjazm Trevora dla imprez na torach wyścigowych i rywalizacji sprinterskich może się udzielić Craig'owi. Ojciec przekonuje go do wzięcia udziału w akcji podczas dnia klubowego. "Pragnę zobaczyć oba samochody na torze. Zobaczymy wtedy kto rządzi - chociaż i tak już to wiem." - mówi Trevor.

     W tej chwili Craig woli poruszać się po drogach i utrzymywać swoje Subaru w ponętnym kształcie, ale nie odpuści ojcu. "Mój jest jaśniejszy" - powiada. "Taaak, ale nie taki szybki" - pada riposta. Czy czujecie, do czego są jeszcze zdolni?

Karta identyfikacyjna: Mitsubishi Lancer Evolution 1 1992 Trevor'a Mudd'a
Silnik Evo o podwójnym rozrządzie, 16 zaworach na cylinder i turbodoładowaniu jest w zasadzie tą samą jednostką jak obecne Evo VI. Moc zwiększona przez wydech pozbawiony katalizatora. Obowiązkowy wielki tylny spojler. Koła OZ o kosztownym wyglądzie pochodzą z Evo III, tanio zakupione z drugiej ręki, fotele Recaro pochodzą z Evo II. Usztywnione zawieszenie poprzez amortyzatory i sprężyny Evo III.
Silnik:	dwulitrowy, 16 zaworów, turbodoładowanie, rzędowa czwórka. Wewnętrznie standardowy. Sekwencyjny zawór wylotowy HKS, wydech ze stali nierdzewnej Jasma, brak katalizatora
Skrzynia biegów:	standardowa 4x4, z rozdziałem momentu 48%/52% przód/tył
Zawieszenie:	przód: amortyzatory i sprężyny Evo III Tył: amortyzatory Evo III i sprężyny tuningowe
Hamulce:	standardowe tarcze z okładzinami Lockheed z przodu i Mintex z tyłu
Nadwozie:	przedni spojler Evo III, reflektory, przezroczyste klosze bocznych kierunkowskazów, chlapacze rajdowe Evo, poprzeczka usztywniająca Ralliart wykonana z aluminium
Koła i opony:	6.5x15 OZ Racing z lekkich stopów z oponami 205/60x15 Yokohama A460 (na lato koła 7x16 Advan z oponami 215/45x16)
Wnętrze:	podnóżek AP Racing, dodatkowe zegary Ralliart, HKS turbo timer, gaśnica
Sprzęt muzyczny:	jednostka główna Clarion, automatyczny zmieniacz na 12 płyt i gwizdki 150 W, średniotonowe głośniki 200W Kenwood, trójdrożne głośniki Sony 200W 6x9, subwoofer 10 calowy Kenwood, dwie jednostki krzyżowe, wzmacniacz mostkowy 300W, wzmacniacz czterokanałowy 160 W.

Karta identyfikacyjna: Subaru Impreza WRX 1993 Craig'a Mudd'a
Impreza Craig'a to wersja japońska WRX, której boxer ma więcej mocy niż Impreza Turbo w specyfikacji na rynek brytyjski - 240 KM w tym samochodzie z 93 roku. Poprawione zawieszenie na zestawie Prodrive i 17 calowych Raceline'ach. Prosta, czarna deska rozdzielcza rozjaśniona przez pomalowane na srebrno panele i aluminiowa dźwignia zmiany biegów oraz pedały.
Silnik:	dwulitrowy, 16 zaworów, turbodoładowanie, boxer. Wewnętrznie standardowy. Wydech ze stali nierdzewnej Janspeed S1
Skrzynia biegów:	standardowa z wyjątkiem dźwigni zmiany biegów o krótkim skoku
Zawieszenie:	smortyzatory Bilstein Prodrive STi, sprężyny Prodrive
Hamulce:	standardowe tarcze z okładzinami Mintex
Nadwozie:	spojlery WRX w kolorze nadwozia, Przedni spojler STi, pokrywy reflektorów STi, wysoki tylny spojler, przezroczyste klosze bocznych i przednich kierunkowskazów, siatka na wlot chłodnicy
Koła i opony:	8x17 RL Raceline z lekkich stopów z oponami 215/40x17
Wnętrze:	ustawiane koło kierownicy SWM, pedały Sparco, podnóżek i dźwignia zmiany biegów AP Racing, srebrne panele na desce rozdzielczej i klamki drzwi, gaśnica
Sprzęt muzyczny:	jednostka główna Clarion, automatyczny zmieniacz na 12 płyt i gwizdki 150 W, średniotonowe głośniki 200W Kenwood, trójdrożne głośniki Sony 200W 6x9, subwoofer 10 calowy Kenwood, dwie jednostki krzyżowe, wzmacniacz mostkowy 300W, wzmacniacz czterokanałowy 160 W.