SALON LITERATURY
Credo Poetyckie i Rozważania o poezji

    ROZWAŻANIA NIE TYLKO O LITERATURZE
    Rozważanie pierwsze
  • Poeci i filozofowie
    (zainspirowane książką "A history of esthetics" K.E.Gilbert i H.Kuhn wyd. Thames and Hudson, Londyn 1939)
    W starożytnej Grecji za najważniejszych ludzi uważano:
    -Filozofów - myślicieli (Sokrates, Platon, Arystoteles ....)
    -Polityków - działaczy politycznych (tych co dążą do władzy lub ja mają)
    -Poetów (Homer ....)

    Filozofów i poetów łączyła wówczas wspólna cecha: poszukiwanie mądrości i prawdy. Uważano, iż filozof jest mądry głównie dzięki wiedzy, natomiast poeta staje się "mądry" poprzez natchnienia.
    Słuchano zarówno filozofow jak i poetów. Przez tych ostatnich jakby przemawiali bogowie (np. prawdą było to co Homer pisał o Zeusie). Nie można powiedzieć, aby filozofowie lubili poetów. Na przykład Platon uwazał poetów nie za mędrców, lecz za ignorantów i zwariowane głowy tworzące nie pod wpływem rozumu lecz natchnienia i działających na ludzi jak ślepa magnetyczna siła. Podobnie nisko oceniał poetów Heraklit z Efezu.
    Platon postulował nawet tworzenie "naukowej" poezji opartej na matematycznych osiągnięciach Pitagorasa oraz oczyszczenie dzieł Homera w ten sposób aby były prostsze, zrozumiałe dla dzieci i zawierały pozytywne wskazówki wychowawcze.
    Jakżesz inne to były poglądy, niż np. potem w epoce Odrodzenia, kiedy poeci znowu byli traktowani jako równi filozofom, tworzący nie tylko pod wpływem nierozumnego geniuszu, lecz również za pomocą wypracowanego warsztatu poetyckiego i przygotowania naukowego. Za wspólną cechę poetów i filozofów uwazano wówczas odkrywanie prawd, jako "ukrytych" przyczyn rzeczy, niezauważalnych przez zwykłych ludzi.

  • Wiek XIX przyniósł pogłębioną analizę poezji jako rodzaju sztuki.

    Angielski poeta i malarz Wiliam Blake nadawał poezji rangę genialnego poznawania prawdy (łącznie z proroctwem) poprzez tzw. duchowe widzenie, czyli czystą wyostrzoną zdolność recepcji nieskończoności.

    Żyjący w latach 1770-1831 wybitny niemiecki filozof Hegel (m.i."Fenomenologia Ducha") w wydanej po jego śmierci pracy "Wykłady o estetyce" poświęcił ok.250 stron poezji jako najwybitniejszemu gatunkowi sztuki, doceniając równocześnie wpływy muzyki i malarstwa. "Poezja ...roztacza przed nami obiektywny świat tak szeroko i wielostronnie, że nie można tego osiągnąć nawet w malarstwie. Świat ten jest realny tylko w wewnętrznej świadomości i jeśli poezja chce rozszerzyć swoje oddziaływanie uczuciowe, to może to realizować dzięki wspomagającym środkom pochodzącym z muzyki i malarstwa, a więc dziedzin sztuki sobie obcych. Istotą poezji pozostaje obraz duchowy i fantazja skierowaną ku wyobraźni wewnętrznej."
    (wolny przekład własny fragmentu pracy - G.W.F.Hegel "Vorlesungen uber Aesthetik" dritter Teil, 1843)
  • Schyłek wieku IXX i wiek XX przyniósł nowe prądy (np. we Francji awangardowa poezja Baudelaire'a, Rimbauda, Mallarmego, Lautreamonta, Bretona, Apollinaire'a, Valery'ego, Claudela .. symbolizm,kubizm, nadrealizm,dadaizm...), ale tak na prawdę wrocił do odkrycia starożytności, kiedy za zadanie poezji uznano odkrywanie tajemnych źródeł, tego co jest niewidoczne.

    "Poezja stała się poszukiwaniem prawdy ukrytej, niedostępnej dla zdrowego rozsądku, obserwacji, logiki, nauk filozofii nawet...Ma być objawieniem i dlatego wolno jej być niejasną, niepewną, nielogiczną, dlatego na nic się jej nie zdadzą konwencje formalne. Wręcz przeciwnie, poetom potrzeba - jak mistykom lub prorokom - bezwzględnej wolności...dążeniem poezji współczesnej nie jest dostarczanie "rzeczy pieknych" i luksusowych klejnotów, lecz odkrywanie Nieznanego...Mallarme uważał, że prawdę można poznać tylko w błyskawicznym, intuicyjnym bezpośrednim ujęciu...Poetycki akt twórczy jest aktem poznawczym, poznawaniem przez wtajemniczenie...Nadrealizm to właściwie praktyki mistyczne (sen na jawie - pisanie automatyczne z odrzucaniem nawykow myślowych) Symbolizm to rytm swobodny, giętki, pojemny, dający się zastosować do wszystkiego; bezustanna gra znaków i symboli; pragnienie znalezienia dla wszystkiego co się dzieje na świecie, tajemnych i znaczących powiązań..Zadaniem i przywilejem poezji jest ogladanie tego, co przeszkadzają nam dojrzeć nawyki i przyzwyczajenia, objawianie ukrytej prawdy świata, odkrywanie tajemnych powiązań, a zatem - posługiwanie sie ezoterycznym, czyli dostepnym tylko dla wtajemniczonych, językiem i systemem skojarzeń."

    ( fragmenty pracy - Rene-Marill Alberes "Bilans literatury XX wieku-Bilan litteraire du XX-ieme sciecle" 1956)

  • Rozważanie drugie - piękno

    Piekno jako pozytywna właściwość estetyczna.

    • Wg Szkoły Pitagorasa piękno to doskonała struktura, wynikająca z proporcji i harmonii.
    • Wg Arystotelesa pieknem jest wszystko, co wywołuje pozytywne emocje.
    • Wg Platona piekno jest ponadzmysłowe i jest dobrem.
    • Wg Św.Tomasza z Akwinu piękne jest to, co ujrzane podoba się.
    Piękno jest atrybutem przyrody - ona dąży do harmonii i wyznacza standard piękna (np. wschody i zachody słońca, czy chociażby piorun lub ogień). Człowiek jako integralna część przyrody również podlega temu prawu i intuicyjnie wyczuwa piękno, głównie poprzez odczucie przyjemności. Nie analizuje zwykle szczegółów harmonii (np. w stosunku do obrazu - układu linii, śladów pędzla...), lecz niejako automatycznie reaguje na impulsy płynące z dzieła sztuki. Do odbioru piękna nie potrzebuje definicji.
    Harmonia jest uważana za nieodłączny atrybut piękna. Dla twórców harmonia oznacza zgodność wewnętrzną dzieła artystycznego - części w stosunku do innych elementów i do całości, a więc odpowiednie proporcje, kompozycję, ekspozycję detali itp.  Reasumując, piękno możemy ulokować w kategorii pojęć obiektywnych, ale odbieranych subiektywnie.

    Ciekawe jest sformułowanie holenderskiego filozofa Franza Hemstergeisa (1720-1790), że "piękno jest tym elementem przedmiotu, który pobudza najwięcej idei w ciągu najkrótszego odcinka czasu". Piękno dostarcza takiego nadmiaru wrażeń, że zastępuje ten rodzaj intuicji, który jest dla nas niedostępny.

    Baumgartner uważał, że piękno jest jednością w róznorodności, jest czymś, co łączy aspekt emocjonalny z aspektem wizualnym.

    "Piękno podobnie jak prawda budzi radość w ludzkich sercach, jest cennym owocem, który trwa mimo upływu czasu, tworzy więź między pokoleniami i łączy je w jednomyślnym podziwie." (Ks.Adam Boniecki w homilii 6.XI.2011)


    Rozważanie trzecie - metasymbole

    Piękno, miłość - w świadomości, sztuce, poezji i prozie - to metasymbole, pozwalajace człowiekowi na świadome-mentalne wyróżnienie swego gatunku w przyrodzie jako innego niz np. świat zwierząt. Metasymbole to kraina świadomości Człowieka. To wynik syntezy istnienia ludzkiego, pozwalający na odniesienie sie do całego gatunku a nie w kategoriach "ja" "Ty".

    Pojęcia "szczęście", "miłość", "dobro" są metasymbolami życia, kryjącymi w sobie tajemnice podobnie jak znaki zodiaku. Są w zasadzie niedefiniowalne i odczuwane tylko intuicyjnie .

    Metasymbole są kapsułami, w których ukrywa się "moc" przekraczająca racjonalną świadomośc człowieka.

    Metasymbol jest czymś postrzegalnym, nie istnieje on wszakże dla siebie i nie ma znaczenia dla siebie, lecz wskazuje na coś, czego nie możemy pojąć bezpośrednio czy w pełni.
    Metasymbolu życia nie można samowolnie wymyślać, ponieważ nie ma on nic wspólnego z żadną konwencją i wynika z istoty ludzkiej egzystencji. Wypełniany jest specyficzną treścią istnienia jednostki, jej genów, jej otoczenia i być może zodiakalnych mocy kosmicznych. Jako proces rodzi się i umiera w każdym człowieku, a potem odradza się w jego następcy z mocą zbliżoną a jednak inną w wyrazie i skutkach.

    "Moc" tkwiąca w kapsułach "szczęście" i "miłość" jest decydująca dla jakości życia człowieka. Jeśli nie uda mu się jej wyzwolić, nie zdobędzie energii niezbędnej do rozwoju i zmierzać będzie ku samozagładzie.
    To jest rozważanie całkowicie moje własne - bez zewnętrznych inspiracji


    Różne - cytaty

    "Nabożność nie tworzy świętego, a skłonnośc do poezji - poety "

    "Każdy poeta stwarza sobie swojego anioła i swojego diabła." (Johann Fridrich Richter 1763-1825)

    There exist only three beings worthy of respect: the priest, the soldier, the poet. To know, to kill, to create. Są tylko trzy istoty godne szacunku: kapłan, wojownik, poeta. Wiedzieć, zabijać i tworzyć. Wszyscy inni są do obciosania i pańszczyzny, stworzeni do obory, czyli do wykonywania tak zwanych zawodów.(Charles Pierre Baudelaire)

    Poeta jest podobny księciu na obłoku,
    Który brata się z burzą, a szydzi z łucznika;
    Lecz spędzony na ziemię i szczuty co kroku,
    Wiecznie się o swe skrzydła olbrzymie potyka.
    (Baudelaire Charles Pierre, Albatros)

since August 28, 2003


Kontakt - email       zygmunt.ryznar@gmail.com