WITRYNA poświęcona poematowi:   Koncert na 4 pory życia          
Aktualizacja: 3 czerwca 2012

UWERTURA do poematu
Życie jak fortepian  w.1
Życie jak fortepian  w.2

KILKA WERSJI POEMATU
(kazdy może znaleźć dogodną dla siebie formę.)

  1. Wiersz na cztery pory roku
    (wersja najprostsza) - zalecam zacząć od tej wersji
  2. Wiersz na cztery pory roku
    (wersja bez efektów dzwiękowych)
  3. Wiersz na cztery pory roku (wersja - w kolorach)
  4. Wiersz na cztery pory roku (wersja najnowsza - w kolorach)
  5. Wiersz na cztery pory roku (multimedialny - z muzyką i obrazami )
    w tej formie zacząłem go pisac parę lat temu
  6. Wiersz na cztery pory roku (multimedialny - zmieniony )
    wybór pór roku
  7. Wiersz na cztery pory roku
    (wersja wczesna - na kolorowym tle)
  8. Wiersz na cztery pory roku
    (wersja zwyczajnie pisana)
O POEMACIE

Niektórym Czytającym poemat "KONCERT NA 4 PORY" może wydać się za długi, pretensjonalny czy chaotyczny. Innych drażnić mogą wstawki "dziwolągów dźwiękowych" czy uzupełnienia w postaci obrazów i podkładu muzycznego [w wersji multimedialnej]i traktują to jako przerost formy nad treścią. Niektóre z tych uwag są w jakimś stopniu uzasadnione, gdyż wiersz pisałem z dużą dawką emocji i jako odczytuję go subiektywnie. Zapewniam, że "treść" była dla mnie istotniejsza od formy, a więc intencją było znalezienie odpowiedniej formy dla treści , a nie odwrotnie.

W sumie, "muzycznie" pisany poemat o 4 porach życia, może wzruszyć albo zdenerwować. Na obojętność raczej nie ma tutaj miejsca. Nie jest to "muzyka" łatwa - są w niej różne rytmy i nastroje [różne części jak w muzyce koncertowej]. Proponowane efekty muzyczne-ciągi głoskowe wynikają z kontekstu i trzeba chyba "w sobie" zasymulować te brzmienia, a nie dosłownie czytać.

Jeśli w jakimś stopniu Ciebie Internauto poemat zainteresuje -mówiąc obrazowo, jeśli wejdziesz do tej "rzeki" i dasz się porwać jej nurtowi, możesz przeżyć więcej, niż stojąc na brzegu. Jeśli jednak nie możesz wsłuchać się w te tony - a przecież nie musisz, bo każdy może być inny - przejdź obok. Z poezją jest jak z muzyką - możesz lubić muzykę jednego kompozytora a nie znosić innego, co nie oznacza, że dlatego jeden jest dobry a drugi zły.

 
CREDO POETYCKIE
  
Poezja to morze bałwanów
z których każdemu się wydaje
że jest największy

A to tylko bicie piany
która zaniknie

albo
dmuchanie balonów
które opadną
gdy wiatry przeminą

P.S. Każdy może miec swoje 5 minut ,
nawet jeśli jest to udawanie bałwana
lub bicie piany


Poezja jako wizja naturalnego strumienia życia - czyli jak można spojrzeć na poezję

Poezja jest wewnętrznym widzeniem siebie i świata czyli odbiciem, refleksją lub nastrojem albo muzyką. Taka poezja może obejść się bez słów -jest naszym przeżyciem - i tym rózni się od prozy. Poezją sa nie tylko i nie tyle "słowa", ale "międzyslowia", czyli to wszystko co wytwarza - niekoniecznie wizualny- "obraz poetycki". Poezja aby żyła musi mieć coś do powiedzenia
Każdy może mieć dostęp do takiej poezji i obcować z nią na codzień, wzbogacając swoją egzystencję. Skoro poezja jest doznaniem, możemy mieć z nia kontakt, obserwując np. życie. Ktoś kto chce byc uznany za poetę, próbuje użyć słów do jej zapisania i jesli mu się uda je znaleźć powstaje wiersz.

Każdy nosi swoją poezję w sobie. Różnimy się więc i jako ludzie i jako poeci. Dlatego u każdego jest inna. U jednego gładka i rymowana, a u drugiego to czasem kilka prostych słów i trochę serca. Największą nagrodą dla autora jest wzruszenie Czytającego.

Dla mnie poezja jest przede wszystkim intymną rozmową z samym sobą i chęcią podzielenia się nią z innymi.

Każdy autor ma prawo używania takich środków wyrazu, jakie uzna za stosowne do wyrażenia swego pomysłu twórczego. Czasem staram się pisać poezję tymi elementami, których ona jakby nie posiada - a mianowicie "obrazami" i muzyką. Zamierzeniem jest napisanie takiego "tekstu", aby mógł być odczytywany przez Odbierającego własną partyturą-wyobraźnią: obrazami i dźwiękami (nie tylko onomatopeją, lecz i melodią). Odbiór poezji byłby wtedy czymś podobnym do medytacyjnej wizualizacji albo psychologicznego uniesienia zwanego "flow". "Koncert na 4 pory" jest pewną próbą w tym kierunku.

więcej o credo ...
   
POECI O POEZJI
"Jakąkolwiek przyjąć definicję poezji, będzie się ona zawsze obracała wokół jednego faktu: poezja tym się różni od innych sposobów użycia słowa, że w tych samych rozmiarach tekstu potrafi zmieścić więcej znaczeń. Ta kondensacja znaczeń, ta zwiększona gęstość sensu istnieje w wierszu nie pomimo skończoności i ograniczenia jego rozmiarów, ale właśnie dzięki tej skończoności i ograniczeniu. Wiersz, strofa, linijka jest kompresorem, który sprasowuje treść: wycieka woda, zostaje wielowarstwowa cegiełka sensu."

(Stanisław Barańczak)
   

O poecie: "Dla niego ludzie, rzeczy, myśli i sny to jedno. Zna tylko zjawiska powstające przed jego oczami (...) Widzi i czuje; na jego poznaniu spoczywa nacisk czucia, jego czucie posiada bystrość poznania. Niczego nie pomija. Nie wolno mu zamykać oczu na żadną istotę, na żadną rzecz, na żadną wizję, na żaden majak ludzkiego mózgu. Zdaje się, jak gdyby jego oczy pozbawione były powiek."
"Teraźniejszość jest w nim, albo nie ma jej nigdzie."
"Poeci wierzą w to, co tworzą, a tworzą to, w co wierzą. Wszystko rozpadnie się w gruzy, lecz wszystkie ich wizje to punkty, na których opiera się dla nich gmach świata".
"Nie dzieło poety żyje, lecz my w nim zyjemy."
"Kto umie czytać poezję całą duszą pogrążony jest w wizji - jest w niej całe jego jestestwo. W tej jednej czarodziejskiej chwili jest mu wszystko jednakowo bliskie i jednakowo dalekie: czuje się zespolony ze wszystkim."
("Poeta i nasze czasy" Hugo von Hofmannsthal 1874-1929)

"W 'czystej' prozie słowo jest jednoznaczne. Oznaczając rzecz, samo chce byc niewidzialne. Jest to przeźroczyste szkło odsłaniające widok na rzeczy i zdarzenia; widzimy p o p r z e z    nie.  W poezji słowo i zdanie zatrzymują na sobie i wzrok i słuch i wszystkie nasze zmysły poruszone obrazem poetyckim, wyzwalajacym sens poetycki.
S e n s   t e n   n i e   j e s t   j e d e n (jak w zdaniu prozy), s e n s   p o e t y c k i   j e s t   w z m o ż o n y,   w i e l o r a k i. Zdanie poetyckie to   r z u t n i k   o b r a z ó w,  projektor wielu błyskawicznie się zmieniających i splatających "widzeń" czyli nie rozwijanych w szczegółach obrazów, jak raca ... "
(Julian Przyboś "Sens Poetycki")

Blog na temat poematu




     Kontakt e-mail:   zygmunt.ryznar@gmail.com


LINKI DO INNYCH WITRYN AUTORA:


Witryna autora-rozważania o szczęściu i przemijaniu (pol-ang)

Mirror-Witryny autora-rozważania o szczęściu i przemijaniu (pol-ang)


Pełna kolekcja poezji autora
Wyspa robotów (opowiadanie SF)