• 2


Życie jak perkusja

   czyli fraszki i igraszki  
 
 

w zwartym szyku
w pełnym biegu
obok siebie
dni i lata
bez rozmiaru i koloru
zbitka zdarzeń
się przeplata

jedno z drugich się
wynurza
brak
wyrzutów sumienia
i nic
nie wzrusza


w rwącej strudze krawężnika
stateczki płyną jak marzenia
wiele i niewiele
z tego wynika
koło ratunkowe blisko i   daleko
ratuje się każdy jak może
uciekając w przestworze

tu
tam
co za mrowie
jestem w tłumie
sam

 

tik
tak
pytam w takt
zegara kuchennego
-
odpowiedź u zegarmistrza
twojego


wylew
wlew
prosto
w zlew
w życiu wszystko zleje się w "jedno"

 

po co
na co 
to
 
gdy potem 
dostaję
wszystko to
   
 co miałem
w marzeniach 
 ale
 za poźno

 bim
bam
a mimo wszystko

 trwam



Ilość odsłon: 106

Komentarze

kwiecień 10, 2016 13:27

najlepsze jest zakończenie " Trwam " :) a wiersz niestety jest słaby, dziecinny, pozdr


Sponsorzy i patroni:

serwisant online

Partnerzy:

Internetowy serwis recytatorski Komentuj_nie_obrazaj_logo