Zygmunt, Ryznar, Zyga
ulice wieczorami
już mrok zapada
ludzie zmęczeni a dumni
że z pracy
szybko do domu wracają
na odgrzewaną kolację
.
ulic urok odkrywam
gdy krok ludzki cichnie
a szmer liści nabiera kojącego wyrazu
.
wybieram zakochanych
(lubią przestrzenne ustronia i puste ulice
tam nic nie zakłóci ich słowa)
odgaduję myśli
spojrzenia przelotne ich chwytam
.
zdarza się ze piękne (tak myślę)
samotne dziewczyny spotykam
dumny a czasem szybki nerwowy
trzask ich obcasów
jak echo
karabinu maszynowego
.
potem
następuje zaciekła i krótka
wymiana frontalnego ognia
pomiędzy wilczurem a kundlem
tak jakby miały sobie
coś pilnego do powiedzenia
(a one chcą tylko pogadać)
.
zdarza się też
skrzypnąć oknu u babci
na podsłuchu
i szybko usuwa się ona w głąb cienia
.
ktoś zamiast przytulić
powie brzydkie słowo
na dobranoc
i trzaśnie drzwiami na dodatek
.
innemu sie chrapnie
niespodzianie
we śnie głębokim
i dostanie kuksańca od zagniewanej żony
.
jeszcze inny
spadnie z łóżka
przewalajac się z boku na bok
i śpi dalej w najlepsze
.
ktoś inny
walczy z kłopotem
nie do uniesienia
posród nocy bezsennej
i poddaje się dopiero o 5ej nad ranem
.
zaś w górze nad konarami ukryty
księżyc uśmiechnięty
wie
że to tylko gry wojenne
i zwykłe nasze "dzienne" sprawy
.
a ja
......
wycofuję się na bezpieczne pozycje
czyli zmykam
do moich czterech ścian.
.
Post Scriptum
Na podobnej ulicy
mieszka każdy z nas
albo jest ona
tuż za rogiem..
Komentarze
Zygmunt, Ryznar, Zyga
październik 17, 2005 09:39
Cieszę się, że w koncu mi się udało. Starałem się pokazać pewien klimat tej ulicy. Można coś na niej zobaczyc i posłuchać (w wyobraźni). Wersja pierwotna byla uboższa. Podczas poprawek ulegla uszkodzeniu i nie dala sie edytowac. Usunąłem ją więc. Po pewnym czasie znowu się pojawila (prawdopodobnie zrobiono tzw, recovery calej bazy danych. Zapraszam do "posłuchania" wierszaKoncertu na 4 pory! Może nie jest w całosci tak udany, ale zawiera wiele ciekawych fragmentów.
Sanestis Hombre
październik 16, 2005 20:58
więc ten komentarz jest w tej chwili pierwszy:) zaczynam z dużego C - wiersz naprawdę zachwyca.
Zygmunt, Ryznar, Zyga
październik 13, 2005 15:57
Zdarzylo sie ze w czasie edycji poprzadniej wersji tego wiersza uległ on "nieodwracalnemu" uszkodzeniu i musialem go usunac (mial 45 odslon). Napisalem ponownie. Komentarze poprzednie niestety znineły.