Zarejestruj nowe konto
Zaloguj się
Dodaj nowy artykuł do naszej bazy
Przeszukiwanie serwisu www.poema

Strona główna Debiuty - Poezja :: MISC :: Zygmunt Ryznar Zyga Nić Ariadny

Spis rzeczy :
  • Polska współczesna  W tym dziale znajdziesz publikacje dodane / Ta publikacja została dodana od czasu Twojej ostatniej wizyty. Kliknij aby zobaczyć listę.
  • Warsztaty WNN
  • Debiuty - Poezja  W tym dziale znajdziesz publikacje dodane / Ta publikacja została dodana od czasu Twojej ostatniej wizyty. Kliknij aby zobaczyć listę.
  • Debiuty - Proza  W tym dziale znajdziesz publikacje dodane / Ta publikacja została dodana od czasu Twojej ostatniej wizyty. Kliknij aby zobaczyć listę.
  • Poezja polska  W tym dziale znajdziesz publikacje dodane / Ta publikacja została dodana od czasu Twojej ostatniej wizyty. Kliknij aby zobaczyć listę.
  • Poezja obca
  • KWW - Foto  W tym dziale znajdziesz publikacje dodane / Ta publikacja została dodana od czasu Twojej ostatniej wizyty. Kliknij aby zobaczyć listę.
  • KWW - Grafika  W tym dziale znajdziesz publikacje dodane / Ta publikacja została dodana od czasu Twojej ostatniej wizyty. Kliknij aby zobaczyć listę.
  • Muzyka  W tym dziale znajdziesz publikacje dodane / Ta publikacja została dodana od czasu Twojej ostatniej wizyty. Kliknij aby zobaczyć listę.
  • Malarstwo
  • Fotoplastikon
  • Baśnie i mity
  • Katedra Światła
  • Lampotron
  • Absurdalia
  • Konkursy
  • Informacje serwisu
  • Forum:
  • KiS
  • KWW Foto / Grafika
  • Muza/Film/Książka
  • Nowe publikacje
  • Offtopic
  • Poemowicz poleca
  • Poezja i Proza
  • Serwis Poema
  • Szkoła, matura
    Wydarzenia:
  • Aktualne wydarzenia
    Po Wt Śr Cz Pi So Ni
    1 2
    3 4 5 6 7 8 9
    10 11 12 13 14 15 16
    17 18 19 20 21 22 23
    24 25 26 27 28 29 30
    31
  • Zostań redaktorem
    Szukasz pomocy?
  • FAQ
  • Inne artykuły
  • Informacje:
  • Kontakt
  • Zasady serwisu
  • Ochrona prywatności
  • Narzędzia:
  • Ulubione
  • Zaloguj się
  • Dołącz do nas
  • Przypomnij hasło
  • Lista użytkowników
  • Bonus:
  • Wierszownik
  • Chat Poema
  • Statystyki serwisu
  • Wizard publikacji
    Patronat:
    X-net, Punkt Wymiany Ruchu Mi�dzyoperatorskiego PLIX
    Stale współpracują:
    Recytacja, internetowy serwis recytatorski
  • Edytuj obiektUsuń obiektPrzenieś obiekt
    [ uid:Zyga, gid:admin ]
    x ]


    Anon: 6380262
    OW: 09 sie 09 (nie) 20:13
    Ilość wizyt: 2
    Obejrzanych stron: 23

    Użytkowników online: 129*
    Zalogowanych online: 13




    Poezje z mojego życia
    Poprzednia publikacje w tym dziale : NAPIEWY MŁODOŚCI Następna publikacje w tym dziale : NIE MA DZIECI ULICY

    Nić Ariadny ::: Zygmunt, Ryznar, Zyga :::







    wersja 2:

    W dali
    włosy niosą promyk zachodzącego słońca

    blisko
    jeszcze ufne oczy

    a w środku
    mgła zaczyna ścielić smutek

    Idźmy więc ku sobie
    bo za zakrętem  urywa się nić Ariadny


    wersja 1:

    W dali
    włosy słońce owiewa złotymi promykami
    patrzę i widzę ciebie
    płynącą strojnymi krokami


    A blisko
    twoje ufne oczy
    i usta bez skargi
    nieme acz pełne oczekiwania


    W środku  zaś
    między nami włóczy
    i słabnie zapach twojego ciała
    a mgła gęsta zaczyna ścielić smutek


    Idźmy więc ku sobie
    bo za zakrętem  urywa się nić Ariadny


    Post Scriptum

    Wiersz jest "zapisem" kilku obrazów z mojej wyobraźni.
    Czytając go każdy  może tworzyć również swoje "wizje".
    Poezję nosimy i tworzymy w sobie. Nawet samo życie
    może być poezją, czyli czymś co nas zaskakuje, odkrywa
    piękno i ukryte prawdy.
    Słowa w poezji nie są najważniejsze, nie można za ich pomocą
    opisać wszystkiego,  ale mogą wywołać proces twórczy w odbierającym,
    coś  co jest pomiędzy słowami. Ten proces twórczy czasem
    porównywalny może być ze znanym w psychologii stanem "flow" czyli
    stanem niesamowitej koncentracji czy też uniesienia albo nawet medytacji.

    A oto "zwykły" zapis moich obrazów, które stanowiły kanwę wiersza:

    Oddalasz się  płynąc tanecznym krokiem
    jeszcze tylko  na horyzoncie
    złociste promyki na włosach
    Mimo to
    "widzę" przed sobą na dotknięcie ręki
    ufne oczy i usta.
    Ale słabnie zapach ciała
    co nie zdarzało się nawet gdy oceany nas rozdzielały.
    Mgła zaczyna zachodzić
    Pora ruszyć ku sobie
    bo za zakrętem już się nie odnajdziemy.

      

      

    Wasze opinie


    Zygmunt, Ryznar, Zyga

    582582582582582
    582

    16 sierpnia 2009 09:16
    213.134.188.**
    Dzięki Kukorze, ze wreszcie zrozumiałeś o co mi chodzi. Ty odczytujesz mnie
    inaczej i nie mam pretensji. Mówimy innymi językami. Pozdrawiam Zyga

    kukor

    223223
    223

    15 sierpnia 2009 18:18
    213.158.196.***
    skoro chodzi tylko i wyłącznie o poklepywanie po ramieniu, a nie
    konstruktywne komentarze, to ja wymiękam i nie widzę konieczności
    komentowania. pozdrawiam

    abigail

    15129
    15129

    15 sierpnia 2009 09:58
    83.4.251.***
    to stała dyskusja na temat treści i formy... jedno bez drugiego niestety
    nie istnieje... można Wielkie "O Czymś" - Myśl Wielką,
    przedstawić tak nieciekawie, że...? - chyba, że nie można... :) Byłoby
    interesującym doświadczeniem zapisać myśl, na tyle Wielką, że zapis
    znaczenia by nie miał... :) Do myślenia więc - a potem do piór :) :P.
    pozdr.

    Zygmunt, Ryznar, Zyga

    582582582582582
    582

    15 sierpnia 2009 09:23
    213.134.188.**
    Dzięki Abigail - wreszcie KTOŚ odebrał ten tekst po ludzku, a nie jako
    "mydełkowatą watę". Ostatnio jest głośno o tym, że internet robi
    z naszych mózgów autystyczne automaty pozbawione empatii, stąd tyle agresji
    i niezrozumienia. Zacząłem zastanawiać się czy i u mnie nie następuje
    "internetowe przegrzewanie mózgu". Dalej nie rozumiem, mimo
    szczegółowej analizy mojego wiersza przez Kukora, dlaczego wyrażenie MYŚLI
    o potrzebie poszukiwania "Nici Ariadny" za pomocą prostych
    wyrazów (zapach, oczy, smutek, między nami...)jest grafomaństwem. Podobnie
    jak "strojne kroki" - gdybyś Kukor był zdolny zobaczyć jak
    pięknie chodzą niektóre kobiety, płynąc "strojnym krokiem" ...To
    tak jakby życie było kiczem i grafomanią. Dla mnie poezja jest odbiciem
    naturalnego strumienia życia. Dlatego tak piszę. Jeśli w utworze istnieje
    myśl, byłbym ostrożny z pochopnym zarzutem o
    grafomaństwo. Pozdrowienia Zyga

    abigail

    15129
    15129

    14 sierpnia 2009 20:17
    83.4.245.**
    ładna wersja druga. pozdr.

    Zygmunt, Ryznar, Zyga

    582582582582582
    582

    14 sierpnia 2009 19:13
    213.134.188.**
    Uprościłem - patrz wersja 2 - zostawiając sedno zamiaru poetyckiego. Dla
    niektórych może oznaczać to mniejszą "wydmuszkę" lub mniej
    szkodliwe grafomaństwo. Skoro nikt mnie nie poparł, to "coś" w
    tym wierszu musi być "niedobrego". Nie powiem, żeby dyskusja mnie
    przekonała do końca, bo wolę "stare meble" zamiast
    "metaloplastyki" a o gustach trudno dyskutować...Dodam, że tak do
    końca nie jestem konserwatywny, czego dałem chyba wyraz w poemacie
    "Koncert na 4 pory..." Dziękuję WSZYSTKIM uczestnikom dyskusji
    za to, że poświęcili tyle energii takiej drobnej sprawie. Zyga

    awzan

    5353535353
    53

    14 sierpnia 2009 11:59
    194.165.48.*
    skąd ja to znam - bunt jest dobry - złe znoszenie krytyki (choć w przypadku
    Jacka to raczej opinia niż krytyka) nie jest fajne. Zygmuncie,Zygo itd.
    poczytaj moje dyskusje z Jackiem. ja nie zawsze się z nim zgadzam, na pewne
    tematy też mam swoje zdanie. inwersje, dopełniaczowe itd są po to, żeby je
    stosować i owszem, lecz faktem jest, że przesada mdli (wsyp pół kilo cukru
    do filiżanki kawy). sam często popadam w śmieszność (a może i zawsze)
    stosując podobne do Twoich zabiegi i wiem jak ciężko jest pozbyć się tej
    maniery którą nas karmili w szkole na lekcjach o romantyzmie itd. stan
    euforii zwanej zakochaniem (lub inne stany burzące naszą krew) również
    wpływa na "kwiecistość" naszego pisania i tu Cię rozumiem.
    wczytaj się w to co mówi do Ciebie Jacek - nie jest on wyrocznią, ani
    jedynym mającym wieczną rację ale warto przemyśleć to co pisze i
    podyskutować. może oboje czegoś się od siebie nauczycie a ja też poczytam i
    swoje wnioski wyciągnę. serdecznie pozdrawiam

    kukor

    223223
    223

    14 sierpnia 2009 09:37
    213.158.196.***
    no tak, w kwestii pozdrowień czuję się pouczony, podobnie jak w temacie
    używania słowa "maniakalny", zwłaszcza w złożeniu ze słowem
    "krytyk" :D ------ co do stylizacji, to po wielokroć wypowiadałem
    się na ten temat na łamach Poemy. zastanawiam się nad tym, co oznacza
    pojęcie "styl retro", ponieważ w poezji nie spotkałem się z
    takowym. tłumaczę to sobie w ten sposób, że najpewniej chodzi o używanie
    środków stylistycznych, od których stosowania współczesna poezja dawno już
    odeszła... jeśli tak, to dodam jeszcze, że inne wzory obowiązywały choćby
    40 lat temu, wtedy powszechnie akceptowane, dziś niestety śmieszą. zacytuję
    po raz kolejny wypowiedź Christosa Kargasa spod innego tekstu:
    "Należałoby po pierwsze zrozumieć, że zrytmizowany i zrymowany wiersz
    z 19 wieku, w którym też zadbano o logiczność wypowiedzi i zobrazowania
    [...], oceniamy inaczej niż jego niezrytmizowaną i przedobrzoną patosem i
    niekonsekwencjami kalkę; po drugie wiersz napisany współcześnie w 19 wieku
    ma swoją rację bytu, a wierz stylizowany na 19 wiek w 21 wieku jest
    śmieszny" - tyle zdanie osoby, której wiedzę i komentarze bardzo sobie
    cenię... ---------- co do komentowanego tekstu: podstawowy błąd to używanie
    wytartych rekwizytów w złożeniach po wielokroć wykorzystywanych w pisaniu
    tzw. blogowym, czy pamiętniczkowym....: te słońca, włosy owiewane i do tego
    promyki - no takimi oczywistościami karmisz czytelników, dalej:
    "patrzę i widzę" tak, cholernie zaskakująca konkluzja ;) , dalej:
    druga cząstka to takie "mydełko" - pieni się i może myje, ale w
    żaden sposób nie smakuje - oczki i usteczka, to jest właśnie oręż
    grafomanii...; dalej: w trzeciej cząstce ot taki drobiazg - potknięcie
    gramatyczne, poza tym kolejny "oręż" - zapach (żeby pocieszyć:
    sam wielokrotnie używałem tego rekwizytu niegdyś, zanim dotarło do mnie, że
    trudno jest ciekawe złożenia dla oklepanych wyrazów), do tego "w
    środku" a za chwilę "między nami" - to się nazywa wata
    słowna stosowana zazwyczaj wtegy, gdy nie ma się nic do powiedzenia, albo
    kiedy pisze się tekst pod wpływem emocji i bez weryfikacji publikuje.
    zaręczam, że ten sam własny tekst czytany po jakimś czasie z trudem
    przechodzi autorską weryfikację, chyba że mamy do czynieniem z
    grafomaństwem najwyższych lotów, wtedy nawet czas nie pomoże....; dalej:
    inwersje - proszę zwrócić uwagę - im gorszy tekst, tym bardziej
    naszpilkowany inwersjami, a, i nie napisałem o równie powszechnych w
    grafomańskich tekstach metaforach dopełniaczowych - tu szczęśliwie
    oszczędziłeś nam tej "przyjemności" ograniczając się do raczej
    "nieszkodliwych" acz nieco śmiesznych - "strojne kroki"
    przyprawiły mnie o sporą dawkę radości :D -------- reasumując: to na co
    powyżej zwróciłem uwagę, nazywam właśnie grafomanią i wybacz, nie zawsze
    mam siłę i ochotę po raz n-ty pokazywać paluchem co jest w podobnym pisaniu
    złe. stąd tak skrótowo potraktowałem Twój tekst w pierwszym moim
    komentarzu. ----------- jedynie na co zwróciłem uwagę to: "za zakrętem
    urywa się nić Ariadny" - i gdyby do tego wersu dopisać wiersz?
    -------- z innej beczki: pełna zgoda co do "pierdolenia w
    windzie", jednak zwróć uwagę - ja nie piszę o Twoim tekście, że jest
    zły i jako drugi biegun wskazuję "dokonania" w stylu
    przytoczonego przez Ciebie tekstu. mało tego, czy np. w moich tforach
    doszukasz się podobnych motywów lub zagrań? (bo trudno tu mówić o środkach
    stylistycznych - to takie eventy, mające przyciągnąć publikę)... dalej: czy
    w jakimkolwiek moim komentarzu możesz się doszukać choćby cienia pochwały
    dla pisania w stylu, który wytknąłeś (zresztą słusznie) palcem?..... jeśli
    nie, to skąd się wzięła Twoja sugestia? ---- tak z innej beczki: tekstu
    przytoczonego nie znam i chętnie bym się z nim zapoznał (proszę o link),
    ocenie poddałem tylko fragment, który przytoczyłeś.... -------- i ostatnia
    uwaga na koniec - piszesz: "Kukorze, nie pozdrawiam Ciebie, bo nie
    jestem zakłamany" - rozumiem, że wcale nie chodzi o emocje, tylko
    zdanie zacytowane przeze mnie jest wyrazem własnych przemyśleń i sądów.
    cóż, szanuję to, ale mimo wszystko pozdrowię, ponieważ tak mnie wychowano.
    wszystkiego dobrego i do zaś. Jacek Kukorowski

    Zygmunt, Ryznar, Zyga

    582582582582582
    582

    13 sierpnia 2009 21:28
    213.134.188.**
    Kukorze, dobre wychowanie polega nie tylko na pozdrowieniach. Mnie
    ostatnio spodobał się styl retro, który nie musi oznaczać grafomanii. Mnie
    jako autorowi nie wypada oceniać mojego wiersza, ale wytlumaczyć sie mogę !
    Grafomania jest odczuciem subiektywnym, chyba czymś takim jak kicz w
    malarstwie. "Nic Ariadny" jest wierszem prostym, gładkim i chyba
    na taką ocenę nie zasługuje, aczkolwiek nie jest rewelacją, bo powstał jako
    prosta "wprawka poetycka" spowodowana pewną refleksją. Chciałbym
    nim zaprotestować przeciwko "stylowi", z jakim spotkałem się na
    jednym z portali poetyckich kiedy wiersz "Pierdolenie w windzie"
    o treści "Jestem stara i moge dawać dupy" uzyskał
    wyróżnienie. Kukorze, nie pozdrawiam Ciebie, bo nie jestem zakłamany.
    Natomiast pozdrowienia dla pozostałych - przynajmniej byli konstruktywni a
    nie destruktywni. Zyga

    TheUnforgiven

    14400
    14400

    13 sierpnia 2009 20:38
    83.31.80.***
    Końcówka mi się podoba, jako zdanie celne, motto. Reszta niestety
    prostym wierszem się ściele.

    kukor

    223223
    223

    13 sierpnia 2009 20:11
    213.158.196.***
    cóż, rozumiem, że jestem zwolniony z komentowania maniakalnej grafomanii?
    oj cieszę się jak nie wiem co :) no i pozdrowię jeszcze jak nakazuje dobre
    wychowanie :)

    cicho

    485485485485
    485

    13 sierpnia 2009 20:10
    79.184.18.***
    niestety, znudziło. tekścik - wydmuszka taki ładniutki, ale w środku pusto.

    Zygmunt, Ryznar, Zyga

    582582582582582
    582

    13 sierpnia 2009 20:06
    213.134.188.**
    Maniakalnym krytykom nie odpowiadam. Każdy nosi swoją poezję w sobie i
    wyżywać się może też na sobie.

    kukor

    223223
    223

    13 sierpnia 2009 20:02
    213.158.196.***
    pretensjonalność rodem z pamiętniczka - słowem niemal wzorowa grafomania.
    pozdrawiam

    << 1 >>


    Opinie czytelników serwisu :
    Ilość opinii : 14
    Dodaj własny komentarz
    Pokaż komentarze na stronie

    Statystyki publikacji :
    Ilość odsłon : 193

       Dodaj do ulubionych Ulubione
     Wyślij link do tej strony znajomemu Poleć
     Wydrukuj stronę Drukuj


    Copyright 1999-2009 Poema Inc.
    Powered by PoemaWebsiteBuilder 3.3
    Czas działania programu : 0,19 s.