W przestrzeni istnieją nie tylko ludzie jako obiekty fizyczne lecz też rozmyte przestrzennie obiekty prostomyślne zwane w kategoriach ludzkich metasymbolami życia: szczęście, miłość, dobro, piękno, radość istnienia... . Podobnie jak znaki zodiaku są niedefiniowalne i odczuwane intuicyjnie. Są kapsułami, w których ukrywa się "moc" przekraczająca racjonalną świadomość i decydująca o jakości życia. Jeśli nie uda się jej wyzwolić, zabraknie energii niezbędnej do rozwoju i zmierzać będziesz mimowoli ku samozagładzie.Jeśli intuicyjnie pojmiemy pozytywne symbole (miłość, dobro, piekno...) to na zasadzie zaprzeczenia będziemy znali ujemne (odrzucenie-nienawiść,zło, brzydota...).
Grupa naukowców (m.i. Lanza-twórca biocentryzmu, Roger Penrose-słynny brytyjski fizyk, matematyk, kosmolog) wspierana przez teorię kwantową wysnuła wniosek, że świadomość istnieje poza ograniczeniami narzucanymi nam przez czas i przestrzeń. Nie jest ona bowiem lokalnie przypisana do ciała, tylko jest obiektem kwantowym z zasady nieprzypisanym do miejsca. Jest obiektem, który określa się w trójwymiarowej przestrzeni dzięki zjawisku dekoherencji kwantowej, czyli ostatecznej siły determinującej kierunek, w którym podąży dany układ kwantowy. Co znaczy "być szczęśliwym" ? Na takie proste pytanie trudno odpowiedzieć … Według Japończyków każdy człowiek ma swoje ikigai, które stanowi siłę napędową do życia i jeden z sekretów długiego, młodzieńczego i szczęśliwego życia mieszkańców japońskiej Okinawy, wyspy zamieszkanej przez najbardziej długowiecznych ludzi świata. Ikigai nadaje ich życiu sens i zapewnia motywację, by dożywać setki w pełni formy. Posiadanie jasnego i określonego ikigai, czyli wielkiej pasji, dostarcza satysfakcji, szczęścia oraz nadaje życiu sens. Mieszkańcy przynależą do lokalnej społeczności, w której od małego ćwiczą się w yuimaaru, pracy zespołowej, która zmusza ich do pomagania sobie wzajemnie. Pielęgnowanie przyjaźni, lekkostrawna dieta, odpowiednia ilość odpoczynku i pewna aktywność fizyczna stanowią składniki ich przepisu na zdrowie, a w sercu radości życia, która stanowi impuls do cieszenia się kolejnymi urodzinami oraz celebrowania każdego poranka, leży osobiste ikigai. Ikigai. Los secretos de Japón para una vida larga y feliz. (Japoński sekret długiego i szczęśliwego życia) 2016 by Héctor García and Francesc Miralles "Na czym by zasiadło sczęście najwyższe ludzkie, nie tylko mądrzy nie zgadzają się między sobą, ale też i prości ludzie. Jedni powiadali: zależeć najwyższe dobro na czci sławie, jako ludzie świeccy, którzy się radzi ludziom okazują. Drudzy na bogactwach i na dobrach fortuny, jako ludzie prości i łakomi. Inszy na zdrowiu, jako ludzie robotni; inszy na gładkości, jako niewiasty i niewieściuchowie; drudzy na rozkoszy, jako żółtobrzuchowie; drudzy na spokojności umysłu, jako uczeni ludzie, mniszy, samożywowie; drudzy na życiu według przyrodzenia, jak Diogenes Cynik, który się z żadną sprawą swoją, by nasprośniejszą, nie krył; niektórzy na nałogu cnoty, jako stoicy; niektórzy na sprawowaniu się cnotliwym abo na skupieniu się wszytkich dóbr, wyższej wyliczonych ..." (Sebastian Petrycy z Pilzna "Przydatki do etyki Arystotelesowej" XVI w.- pisownia oryginalna) Szczęśliwym się jest lub nie jest. Tego stanu nie można się nauczyć na kursie. To tkwi raczej w Twoim ukrytym subiektywnym wnętrzu, niż w Twoim świadomym mózgu. Aby być szczęśliwym nie wystarczy chcieć. Gdyby tak było, każdy mógłby się za takiego uważać. Szczęście jest przede wszystkim konsekwencją twojego istnienia i działania, a nie tylko kwestią tzw. pozytywnego myślenia. W szczególności wymaga akceptowania samego siebie i polega na budowaniu sensu swojego życia. Sensu - który możesz zobaczyć wszędzie: w miłości, pracy, przyrodzie i sztuce. Szczęście jest więc bardziej procesem niż skutkiem.
Co znaczy "dobrze" ? Na najprostsze pytania najtrudniej odpowiedzieć
udaje się niektórym odsłonić i które oddziałują na nas wszystkich. |